W dniu śmierci Aleksieja Nawalnego, 16 lutego, rosyjski konwój przemieszczał się przez lodową przeprawę na rzece Ob w nocy. Budząc pytania dotyczące przewozu ciała opozycjonisty. Dziennikarze niezależnego portalu Mediazona odkryli nagranie tego tajemniczego przejazdu, który miał miejsce zaledwie kilka minut przed północą. Nagrania z kamer monitoringu ukazują konwój, składający się z przednich i tylnych radiowozów policyjnych. Szarego sedana z cywilnymi tablicami oraz minibusu oznaczonego zielonymi paskami, charakterystycznymi dla pojazdów rosyjskiej służby więziennej. Pojazdy te poruszały się powoli, a kierowcy radiowozów często zwalniali lub zatrzymywali się, aby utrzymać jednolitą prędkość konwoju.
Ciało przewożone przez lodową rzekę w nocy?
Kolonia karna w Charpie, gdzie przetrzymywano Nawalnego. miasto Łabytnangi leżą po lewej stronie rzeki Ob. Podczas gdy Salechard, gdzie znajduje się kostnica, znajduje się po prawej. Jedyną trasą łączącą te miejsca zimą jest przeprawa lodowa, co potwierdzają nagrania z kamer ulicznych. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że ciało Nawalnego najpierw zostało przetransportowane z kolonii karnej do szpitala w Łabytnangi. A dopiero wieczorem 16 lutego trafiło do kostnicy w Salechardzie. Nagrania z monitoringu potwierdzają tę trasę. Całe zdarzenie wzbudza pytania o celowy czas transportu oraz ewentualne manipulacje związane z informacją o śmierci opozycjonisty.
Spekulacje wokół zaginięcia ciała Nawalnego
Matka Nawalnego, gdy dotarła do szpitala okręgowego Salechardzie, została zaskoczona informacją, że ciała tam nie ma. To prowadzi do spekulacji, czy konwój zabrał ciało w innym kierunku lub czy miało miejsce jakieś inne zakłócenie procesu przewozu. Warto zaznaczyć, że dziennikarze nie mieli dostępu do nagrań z kamer w mieście Salechard. Co sprawia, że los konwoju po przekroczeniu rzeki pozostaje tajemnicą. Sprawa transportu ciała Nawalnego budzi liczne pytania i wątpliwości, a nagrania z monitoringu są jedynym źródłem informacji na ten temat. Sytuacja ta wymaga rzetelnej analizy i śledztwa, aby odpowiedzieć na pytania społeczeństwa dotyczące rzeczywistych okoliczności śmierci i przewozu ciała Aleksieja Nawalnego.