Wygląda na to, że w branży stoczniowej w Polsce doszło do znaczących zmian personalnych. Radosław Kowalczyk, znany jako żeglarz regatowy, został powołany na stanowisko prezesa zarządu Stoczni Szczecińskiej „Wulkan” sp. z o.o. Jego zastępcą ds. operacyjnych został Mirosław Winiarski. Czy nowy prezes Stoczni Szczecińskiej podoła?
Kim jest Radosław Kowalczyk?
Jest to interesujący wybór, biorąc pod uwagę sportowe tło Kowalczyka. To sugeruje, że stocznia może być zainteresowana innowacyjnymi podejściami do zarządzania i rozwoju.
Radosław „Radek” Kowalczyk to postać wyjątkowa nie tylko w polskim, ale i światowym żeglarstwie. Jego osiągnięcia w regatach Mini Transat 650, dwukrotnym udziale w tej prestiżowej, transatlantyckiej rywalizacji samotnych żeglarzy, stanowią nie lada wyczyn. Trzeba podkreślić, że te regaty są niezwykle wymagające, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Uczestnicy muszą pokonać tysiące mil morskich w bardzo ograniczonych warunkach, samotnie na jachtach o długości jedynie 6,5 metra.
Jego pierwszy start w 2011 roku, po sześcioletnich przygotowaniach i zbudowaniu jachtu w garażu, pokazuje ogromną determinację i pasję do żeglarstwa. Fakt, że mimo poważnych przeszkód, takich jak kolizja z wielorybem i problemy techniczne, udało mu się ukończyć regaty to wyczyn. Zdobył przydomek „Niezniszczalny”, to mówi wiele o jego charakterze i umiejętnościach.
Czy ta wytrwałość wystarczy do zarządzania stocznią?
Próba w 2015 roku również nie była pozbawiona dramaturgii, gdyż jego jacht zaczął tonąć po zderzeniu z niezidentyfikowanym obiektem. Jego reakcja na tę sytuację, szybkie wezwanie pomocy i determinacja do kontynuowania żeglowania w przyszłości, podkreślają nie tylko jego niezachwianą pasję do żeglarstwa, ale również głęboką wiarę w bezpieczeństwo i odpowiedzialność na morzu.
Co to oznacza, że Radosław Kowalczyk został powołany na stanowisko prezesa zarządu Stoczni Szczecińskiej „Wulkan” sp. z o.o.? Może być oznaką, że jego umiejętności przywódcze, odwaga i zdolność do pokonywania trudności są cenione również w świecie biznesu. Zwłaszcza w tak wymagającym sektorze jak przemysł stoczniowy. Jego doświadczenie życiowe i profesjonalne z pewnością wniesie nową perspektywę i energię do zarządzania stocznią, otwierając przed nią nowe możliwości rozwoju.
Gryfia S.A. też ma
Natomiast Morska Stocznia Remontowa „Gryfia” S.A. również ogłosiła zmiany w zarządzie. Zmiany z Danielem Opasem na czele jako prezesem zarządu, a Amarendrą Royem jako członkiem zarządu ds. handlowych. Opas i Roy mają doświadczenie w pracy w „Gryfii”, co może wskazywać na kontynuację pewnych strategii i projektów.
Zmiany te nastąpiły po odwołaniu poprzednich prezesów obu stoczni, co może świadczyć o szerszej restrukturyzacji lub zmianie kierunku w ich działalności. W obu przypadkach właścicielem jest państwowy Fundusz Rozwoju Spółek, co podkreśla znaczenie tych przedsiębiorstw dla polskiej gospodarki morskiej.
Interesujące będzie obserwowanie, jak nowe kierownictwo wpłynie na rozwój tych kluczowych aktywów przemysłowych Polski, szczególnie w kontekście wyzwań i możliwości stojących przed branżą stoczniową na świecie.
———————-
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, jest on przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami. Niektórzy z nas mają znaczne dysfunkcje jak porażenie mózgowe jednak walczymy bo umysły mamy dzielne dzięki takim jak TY. Takim którzy dają nam wiarę w sens tego co robimy. Im większy nasz zasięg tym więcej takich jak MY znajdzie sens życia dzięki takim jak TY.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Przełam swoje bariery, dołącz do nas, mamy świetne narzędzia do niwelowania różnic i doświadczenie w kaształceniu osobowości. Jesteśmy Organizacją Pożytku Publicznego. Razem pokonamy trudności a ty zostaniesz świetnym dziennikarzem. Walcz razem z nami o lepsze jutro takich jak TY i MY. kontakt@radiobp.org
Prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński