Niezwykłe trzykołowce – Reliant Robin i spółka
Choć pojazdów trzykołowych nie produkowano aż tak wiele, to niektóre z nich na stałe wpisały się w historię motoryzacji. Bardzo często pełniły one rolę ogólnodostępnego samochodu dla społeczeństwa ze względu na relatywnie niską cenę ich zakupu. W wielu przypadkach pełniły nawet rolę auta codziennego użytku dla całych rodzin. Pomimo wielu niedoskonałości główne zadanie jakie im powierzono, czyli dowożenie z punktu A do punktu B, spełniały w miarę dobrze. Niezwykłe trzykołowce takie jak chociażby Reliant Robin zasłynęły także z tego, że budziły spore kontrowersje wśród znawców motoryzacji.
Niezwykłe trzykołowce – Reliant Robin
Historia modelu Reliant Robin rozpoczyna się w 1973 roku, kiedy to pierwszy egzemplarz zjechał z taśm produkcyjnych. Model był produkowany do 2001 roku najpierw przez firmę Reliant, a później na podstawie odkupionej licencji przez firmę BAN Plastics. Jednak za głównego producenta uznawana jest firma Reliant, gdyż BAN Plastics wyprodukował na licencji zaledwie około 40 sztuk tego modelu. Model ten był dostępny jako sedan, van oraz hatchback. Do napędu stosowano niezbyt dynamiczne jednostki napędowe o pojemności 750 oraz 850 centymetrów sześciennych.
Zdania na temat tego trzykołowca wśród Brytyjczyków są podzielone. Dla jednych auto te posiada status kultowego, zaś inni do dzisiaj się z niego śmieją. Warto nadmienić, że o Robinach jak i ich użytkownikach powstała nawet seria dowcipów. Nadwozie było wykonane z włókna szklanego. Kontrowersyjny był także sam design, przez wielu uznawany po prostu za brzydki. Te wszystkie cechy sprawiły, że auto zyskało przydomek „plastikowej świni”. Kierowanie Robinem także nie należy do łatwych, gdyż auto ma tendencję do wywracania się na zakrętach. Prowadzenie wymaga sporego skupienia i być może właśnei dlatego kierowcy Robinów powodują najmniej wypadków na brytyjskich drogach.
Niezwykłe trzykołowce – Aptera 2
Choć Aptera 2 nigdy nie weszła do seryjnej produkcji, to zrobiło się o niej głośno chociażby dlatego, że pojawiła się w 2009 roku chociażby w „Star Treku”. Aptera 2 to dość współczesny trzykołowiec, na który potencjalni klienci składali zamówienia jeszcze przed rozpoczęciem oficjalnej produkcji. Ostatecznie jednak kryzys finansowy z 2008 roku sprawił, że rozpoczęcie produkcji było odkładane w czasie, aż ostatecznie firma zbankrutowała. Pomimo bankructwa zasoby przedsiębiorstwa zostały odkupione i planowane jest rozpoczęcie produkcji.
Aptera 2 miała być z założenia bardzo funkcjonalnym trójkołowcem służącym do codziennej jazdy w dość komfortowych warunkach. Auto miało być także praktyczne, o czy może świadczyć bagażnik o pojemności aż 644 litrów. O tym, że miał być to pełnowartościowy pojazd świadczyć mogło także bogate wyposażenie obejmujące nawigację satelitarną i rozbudowany system multimedialny. Do wyboru klienci mieli wersję elektryczną oraz hybrydową. Ta ostatnia mogła poszczycić się zasięgiem na poziomie około 1100 kilometrów. Producent stawiał także na ekologię, dlatego w opcji były dostępne panele solarne montowane na dachu, które miały zapewniać ogrzewanie.
Niezwykłe trzykołowce – Peel P50
Jeszcze niespełna 10 lat temu pojazd ten uznawany był za najmniejszy samochód świata i miał swoje miejsce w Księdze Rekordów Guinnessa. Pojazd niewątpliwie należy do mikrosamochodów. Jego wymiary to: 1371 mm długości, 1200 mm wysokości oraz 1041 mm szerokości. Pomimo tak niewielkich rozmiarów pojazd został dopuszczony do ruchu ulicznego i był traktowany jako pełnoprawny uczestnik ruchu. Do napędu stosowano silnik o pojemności 49 centymetrów sześciennych i mocy około 4 koni mechanicznych.
Model P50 produkowano w latach 1962 – 1965. Przez ten czas wyprodukowano zaledwie około 50 egzemplarzy. Pomimo tak małej liczby ponad połowa przetrwała do dnia dzisiejszego. W latach 60 XX wieku model ten wyróżniał się bardzo niską ceną zakupu. Z biegiem lat jego wartość znacząco wzrosła i dzieje się tak do dnia dzisiejszego. Peel P50 był produkowany przez Peel Engineering Company.
Niezwykłe trzykołowce – Carver
Carver to kolejny pojazd z serii futurystycznych trzykołowców. Zaliczany jest do grona aut nowożytnych, ponieważ powstawał od 2002 do 2009 roku. Samej produkcji izaprzestano ze względu na niski popyt na ten pojazd oraz stosunkowo wysoką cenę oscylującą na poziomie 120 tysięcy złotych. Carver’a wyróżniała przede wszystkim technologia Dynamic Vehicle Control. Polegała ona na tym, że podczas skręcania oraz na zakrętach cały kokpit przechylał się. System był o tyle zaawansowany, że reagował z wyprzedzeniem na nasze manewry i przechylał cały kokpit jeszcze zanim znaleźliśmy się na zakręcie.
Napędzana była oczywiście tylna oś. Do jej napędu służył silnik o pojemności 600 centymetrów sześciennych i mocy 65 koni mechanicznych. Moc ta pozwalała rozpędzić pojazd do 185 km/h, a przyspieszenie do setki wynosiło około 8,2 s. Produkcji zaprzestano w 2009 roku ze względu na niski popyt. Warto w tym miejscu wspomnieć, że firma na system Dynamic Vehicle Control otrzymała nawet patent, który potem został odsprzedany firmie z Kalifornii.
Niezwykłe trzykołowce – Bond Bug
Bond Bug to kolejny trzykołowy pojazd produkowany w latach 1970 – 1974 przez firmę Reliant. W przeciwieństwie do modelu Robin miało być to auto charakteryzujące się zacięciem sportowym. Najważniejsza w tym modelu miała być frajda z samej jazdy, dlatego nie zwracano aż tak dużej uwagi na ergonomię i praktyczność samego pojazdu. Charakterystyczna nawet jak na czasy współczesne stylistyka wymuszała na konstruktorach zastosowanie szeregu nietypowych rozwiązań. Do samochodu nie wsiądziemy przez tradycyjne drzwi. Proces wsiadania do tego samochodu można porównać do skomplikowanego procesu wsiadania do myśliwca F16, poprzez uniesienie prawie całego kokpitu.
Jak na lata w których ten model był produkowany miał całkiem niezłe osiągi. Do napędu stosowano dwa silniki o pojemnościach 700 oraz 750 centymetrów sześciennych. Obie jednostki rozwijały moc 30 koni mechanicznych, co pozwalało rozpędzić ten lekki pojazd do maksymalnej prędkości 130 km/h. Łącznie wyprodukowano 2270 sztuk tego modelu.
Niezwykłe trzykołowce – Morgan 3 Wheeler
Morgan 3 Wheeler to połączenie wręcz archaicznego wyglądu z nowoczesną jak na ówczesne lata technologią. Jest to absolutny rekordzista wśród pojazdów trzykołowych pod względem długości produkcji. Pierwsze modele zostały wyprodukowane w 1911 roku i wytwarzano go aż do roku 1952. Szczególnie w końcowych latach produkcji pojazd wyróżniał się nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi. Niska masa sprawiała, że był bardzo szybki. od 0 do 100 km/h rozpędzał się w 6 sekund, a prędkość maksymalna wynosiła 185 km/h. Całość ważyłą zaledwie 525 kilogramów.
Pojazd napędzany był silnikiem o pojemności 200 centymetrów sześciennych i mocy około 82 koni mechanicznych. Jednostka ta doskonale dawała sobie radę z lekkim nadwoziem Morgana. Sam silnik został opracowany przez firmę S&S. Firma ta jest szerzej znana z tego, że tuninguje jednostki napędowe dla marki Harley Davidson. Duże osiągi to także jeden z minusów tego modelu. Ze względu na niską masę i dużą moc oraz zastosowaniejedynie trzech kół auto było dość trudne w prowadzeniu. Niewprawiony kierowca bardzo łatwo mógł wylecieć z drogi podczas jazdy. Ciekawostką jest także fakt, że pojedyncze koło zamontowano z tyłu pojazdu.