Trzeba przyznać, że samochody z napędem hybrydowym stają się coraz większym standardem. W tę sferę postanowił wkroczyć Hyundai Motorsport. Właśnie takimi samochodami zespół będzie walczyć o tytuły w nadchodzących Rajdowych Mistrzostwach Świata WRC.
Nowe siły w WRC – zapowiedź emocjonujących wyścigów
Na drogowym modelu i20 N w Monte Carlo zadebiutuje w tym miesiącu z kolei nowy Hyundai i20 N Rally1. Kierowcy Thierry Neuville i Ott Tänak (na zdjęciu w środku) będą walczyć we wszystkich 13 rundach mistrzostw. Zamiennie w trzecim samochodzie znajdą się Oliver Solberg i Dani Sordo. To właśnie podczas Rajdu w Monte Carlo wejdą w życie nowe przepisy względem regulaminu technicznego samochodów hybrydowych. Hyundai, potwierdzając swój udział w wyścigu, musiał się do tych zasad zastosować. Sam samochód przed kolejnym sezonem przeszedł przede wszystkim szereg testów, które potwierdziły jego nową jakość. Marka Hyundai w oparciu o najnowszy samochód pragnie jeszcze bardziej umocnić relacje między sportem a technologią. „WRC oznacza najbardziej zaawansowane technicznie samochody, prowadzone i pilotowane przez najlepsze załogi, na najtrudniejszych odcinkach świata; sezon 2022 przeniesie to wszystko na wyższy poziom” – przyznał Scott Noh, Prezes Hyundai Motosport.
Nowe siły w WRC – zgrany zespół
Dzięki nowej jakości samochodów zespół chcę się stać jeszcze bardziej konkurencyjny podczas wyścigów. Za sterami aut Hyundai i20 N Rally1 usiądą: Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Ott Tänak i Martin Järveoja. Warto dodać, że Thierry Neuville ma na swoim koncie aż 15 zwycięstw w wyścigach. Obecny sezon będzie jego dziewiątym w karierze. Dwa zwycięstwa zdobył już w pierwszym sezonie. Estończycy natomiast wystąpią z ekipą Alzenau i będzie to ich trzeci wspólny sezon. Co ciekawe jednak będą oni jedynymi zawodnikami z tytułem mistrza świata, którzy wystąpią we wszystkich zawodach tego sezonu. Trzeci Hyundai i20 N Rally1 będzie prowadzony przez Olivera Solberga, który w Szwecji uznawany jest za wschodzącą gwiazdę rajdów. Kierowca dołączy do zespołu Hiszpana Daniego Sordo. Wszystkie załogi będą brały udział w 13 rundach. Tradycyjnie trasy będą obejmować nawierzchnię składającą się ze żwiru, asfaltu, śniegu i lodu.
Nowe siły w WRC – lepsza jakość dla kierowców
Z opóźnieniem zadebiutują Rajdy w Nowej Zelandii i Japonii. W ostatnich dwóch sezonach były one zmuszone do rezygnacji z zawodów z powodu pandemii COVID-19. Jeśli chodzi o nowe, techniczne przepisy, to mają one na celu nie tylko podniesienie jakości samych pojazdów, ale i wyrównanie szans między konkurentami. Jest to zdecydowanie nowe podejście do samochodów rajdowych. Sami zainteresowani nie kryją jednak radości, dostrzegając w tym przede wszystkim szereg nowych możliwości. „To szczęście, że mamy jeden z najbardziej wszechstronnych składów w WRC, który może stawić czoła jednemu z najbardziej elektryzujących kalendarzy mistrzostw, jakie widzieliśmy w ostatnich latach”. – powiedział Pablo Marcos, menadżer Hyundai Motorsport Team.
Foto: Hyundai.news/pl
Zobacz także: Wyścigi WRC – osiągnięcia Polaków