Od wielu miesięcy borykamy się z rosnącymi cenami paliwa. Wpływ na taki stan rzeczy ma niewątpliwie wojna na Ukrainie, jak również fakt zatwierdzenia przez Unię Europejską embarga na rosyjską ropę.
Dziś za litr benzyny czy oleju napędowego w naszym kraju zapłacimy już powyżej 7 zł. Co oznacza, że tankując do pełna wydamy jednorazowo w okolicach od 300 do 500 zł.
Brzmi to przerażająco!
Korzyści tankowania paliwa do pełna
Dlatego wielu z nas nie chce od razu wydawać takiej sumy i tankuje za 50 lub 100 zł.
Czy rzeczywiście wówczas oszczędzamy?
Jak zauważyli dziennikarze z holenderskiego Autoblogu to tylko pozorna oszczędność. To, że dziś zapłacimy na stacji paliw 100 zł za benzynę, wcale nie oznacza, że zostanie nam więcej w portfelu. Będziemy musieli przyjeżdżać na stację dużo częściej, marnując przy tym paliwo, a co za tym idzie pieniądze. Nie mówiąc już o tym , że przy stale rosnących cenach, narażamy się na coraz droższe paliwo. Mimo, że kierowcy próbują na różne sposoby ograniczyć wydatki związane z podróżowaniem, przesiadając się na rower czy komunikację miejską, to i tak nie zawsze możemy poradzić sobie bez samochodu. Dlatego bardziej ekonomiczne wydaje się tankowanie do pełna.
Słuchaj Radia Bezpieczna Podróż !