Decydujące dni Michniewicza. Dla reprezentacji Polski udział w mistrzostwach świata w Katarze zakończył się kilka dni temu przegranym 3:1 meczem z Francją. W kraju trwa debata czy pozostawić Czesława Michniewicza na stanowisku czy jednak się z nim rozstać. W normalnych warunkach kontrakt z Michniewiczem przedłużono by z pocałowaniem ręki po wynikach osiąganych przez jego podopiecznych podczas jego kadencji. Największe pretensje do Michniewicza są za siermiężny styl gry, który polegał głównie na przeszkadzaniu przeciwnikowi. W ostatnim czasie jednak na wierzch wypływają nowe informacje jak premie dla piłkarzy z państwowych pieniędzy od premiera Mateusza Morawieckiego. Podobno także nie najlepiej układają się relacje na linii trener-piłkarze. Nie należy też zapominać o podejrzanej przeszłości Michniewicza związanej z kupowaniem meczów mimo, że żadnych dowodów na niego nie znaleziono.
Decydujące dni Michniewicza – niedoszłe pieniądze od premiera
Jak można przeczytać w „Onecie” Czesław Michniewicz pieniądze od premiera, których ostatecznie nie będzie, chciał rozdzielić pomiędzy sztab szkoleniowy, a zawodników jeszcze przed meczem z Francją w 1/8 finału mistrzostw świata. Same państwowe pieniądze dla piłkarzy budzą niesmak gdy w kraju panuje kryzys związany z inflacją tym bardziej biorąc pod uwagę ich pensje. Wiadomo, że nie po drodze z Michniewiczem największej gwieździe reprezentacji Polski Robertowi Lewandowskiemu, który ma najwięcej do powiedzenia spośród zawodników. Najbardziej właśnie „Lewemu” i Zielińskiemu nie przypadła do gustu archaiczna, rodem z lat 80 taktyka. Nawet po „Zwycięskiej” porażce z Argentyną tuż po wejściu do szatni Lewandowski zaczął kręcić nosem z powodu stylu (co niby zrozumiałe). Inni zawodnicy natomiast chcieli się trochę nacieszyć bądź co bądź największym sukcesem polskiej piłki od wielu lat.
Decydujące dni Michniewicza – kontrakt Michniewicza
Kontrakt Czesława Michniewicza z PZPN obowiązuje do końca 2022 roku. Jak się okazuje istnieje w nim zapis, że jeśli PZPN chcę przedłużyć ze szkoleniowcem kontrakt to musi to zrobić w ciągu 7 dni od meczu z Francją. Na razie jednak nic nie zapowiada żeby prezes Cezary Kulesza zdecydował się pozostawić Michniewicza na stanowisku. Nie od dziś wiadomo, że marzeniem Kuleszy na funkcję trenera jest były znakomity ukraiński napastnik Andrij Szewczenko. Może więc prezes PZPN podejmie kolejną próbę zatrudnienia go.
Decydujące dni Michniewicza – trąba powietrzna
Dziś (8 grudnia) doszły z Kataru niepokojące doniesienia, w Las Farran, 80 kilometrów od stolicy kraju Dohy zaobserwowano duże tornado. Doniesienia mówią, że trąba powietrza z ziemią zetknęła się na pustyni dlatego nie ma informacji o zabitych i rannych. Strach pomyśleć co by się stało gdyby tornado uderzyło w stolicę kraju Dohę, a jeszcze bardziej jakby na trasie trąby pojawił się stadion, na którym rozgrywany jest akurat mecz. Według badań Katar uchodzi za najbezpieczniejszy kraj na całej planecie pod względem klęsk naturalnych.
Decydujące dni Michniewicza – nowy selekcjoner Hiszpanii
Pojawiły się doniesienia, że zwolnionego po odpadnięciu z reprezentacją Maroka Luisa Enrique na stanowisku selekcjonera Hiszpanii zastąpił De La Fuente. De La Fuente do tej pory był szkoleniowcem zawodników tego kraju do lat 21, z którymi na mistrzostwach Europy w 2018 roku zdobył złoty medal pokonując m. in. Polskę 5:0. Wcześniej bo w 2015 r. także zdobył mistrzostwo Europy, tyle że z zawodnikami do lat 18.
Zainteresował cię nasz artykuł? Przeczytaj także o mistrzostwach świata w Katarze