Wstępne podsumowanie obecnego sezonu. W kończącej się dzisiaj (8 maja) 31 kolejce Ekstraklasy Legia Warszawa po porażce 2:1 z Pogonią Szczecin już definitywnie straciła szanse na zdobycie mistrzostwa Polski. O tym jednak było już wiadomo od kilku tygodni i tylko niepoprawni optymiści mogli się jeszcze łudzić co do sięgnięcia po tytuł przez Legię. Ze zdobycia mistrzostwa Polski po raz pierwszy w historii cieszą się w Częstochowie. Całkowite świętowanie zepsuli jednak 'Medalikom” legioniści zdobyciem pucharu Polski. Co gorsza dla Częstochowian po sezonie odchodzi główny architekt sukcesów zespołu spod Jasnej Góry Marek Papszun. Byłego nauczyciela historii zastępuje jego obecny asystent Dawid Szwarga co jest wielką niewiadomą jak on sobie poradzi w nowej roli. Wracając do Legii to jej sytuacja jest już w zasadzie jasna bo ma 6 „oczek” przewagi nad trzecią Pogonią Szczecin. Jak widać więc tylko bardzo niefortunny zbieg okoliczności mógłby jeszcze coś zmienić.
Wstępne podsumowanie obecnego sezonu – zadania na najbliższy sezon
Niektórzy się pewnie ze mną nie zgodzą bo warszawska drużyna powinna co roku walczyć o mistrzostwo Polski co jest oczywiście faktem. Jednakże po fatalnym poprzednim sezonie kiedy niewiele zabrakło, a skończyłby się spadkiem do I ligi, wicemistrzostwo, a do tego puchar Polski można uznać za sukces. Nadchodząca kampania będzie dużym testem w zasadzie dla wszystkich osób związanych z Legią. Począwszy od Kosty Runjaicia kończąc na dyrektorze sportowym Jacku Zielińskim. Duży orzech do zgryzienia będzie miał trener Legii Kosta Runjaić bo wiele wskazuje, że drużyna będzie musiała łączyć grę na dwa fronty. Niemiec już w trakcie wiosny narzekał i usprawiedliwiał porażkę zmęczeniem gdy drużyna miała w tygodniu puchar Polski. Ważne zadanie stoi także przed Jackiem Zielińskim, który nie może rozprzedawać zawodników na prawo i lewo. Najlepiej oczywiście wzmocnić kadrę co już uczyniono podpisując umowę z Markiem Gualem z „Jagi”.
Wstępne podsumowanie obecnego sezonu – piłkarze na sprzedaż
Największym odkryciem obecnego sezonu w Warszawie jest oczywiście Kacper Tobiasz. Ostatnio został on na dodatek został bohaterem zwycięskiego finału pucharu Polski z Rakowem Częstochowa. Jak wiadomo finanse warszawskiego klubu nie są w najlepszym stanie. W związku z tym Tobiasz jest on raczej pierwszy do „wylotu”, a chętnych na pewno nie zabraknie. Duże znaczenie może mieć tu fakt, że „Wojskowi” na tej pozycji szczególnie tej straty nie odczują. Dzieje się tak ponieważ bo są jeszcze Dominik Hładun i Cezary Miszta. Pierwszy z nich niedawno grał pod nieobecność Tobiasza i spisywał się bardzo dobrze. Drugi z kolei zaliczył kilka występów w pucharze Polski i trochę meczy ligowych w tamtym sezonie i także nie zawodził. Jak widać więc o obsadę bramki nie ma co się martwić.
Wstępne podsumowanie obecnego sezonu – piłkarze na sprzedaż
Mało się mówi o Macieju Rosołku, a także na nim można zarobić godne pieniądze tym bardziej, że jest to napastnik. Z młodzieży jest jeszcze Igor Strzałek, ale dla niego to chyba jeszcze za wcześnie. Nie wolno zapominać oczywiście o Bartku Śliszu i Maiku Nawrockim. Są oni ukształtowanymi piłkarzami, ale to wciąż młodzi i atrakcyjni sportowo, a ich już tak łatwo zastąpić nie będzie.
Zainteresował cię nasz artykuł? Przeczytaj także o nowym partnerze Legii firmie Wolt