Lewica się nawraca na katolicyzm czy to zabieg socjo-polityczny? Postawa Anny-Marii Żukowskiej jest godna pochwały. Wbrew przyjętym stereotypom, że osoby niewierzące są wrogami religii, posłanka Lewicy wykazała się tolerancją i szacunkiem dla innych. Jej życzenia były skierowane do wszystkich, niezależnie od ich światopoglądu. Cuda Wigilijne.
Cuda Wigilijne, aż strach pomyśleć co się wigilijną noc stanie?!
To, że Żukowska nie ograniczyła się do słowa „święta”, a dodała „Bożego Narodzenia”, może być interpretowane na dwa sposoby. Z jednej strony, może to być wyraz jej szacunku dla tradycji i kultury chrześcijańskiej. Z drugiej strony, może to być po prostu zwykły fakt, że Boże Narodzenie jest najpopularniejszym świętem w Polsce i że większość Polaków je obchodzi.
Niezależnie od motywacji, postawa Anny-Marii Żukowskiej jest pozytywnym sygnałem. Pokazuje, że można być tolerancyjnym i szanującym innych, nawet jeśli nie podziela się ich poglądów religijnych.
Jesteś katolikiem to nie krytykuj a ciesz się tolerancją bo może sam taki nie jesteś?
Oczywiście, zawsze można znaleźć osoby, które będą krytykować Żukowską za jej postawę. Niektórzy mogą zarzucić jej hipokryzję, twierdząc, że skoro jest niewierząca, to nie powinna składać życzeń z okazji Bożego Narodzenia. Inni mogą twierdzić, że to po prostu polityczny zabieg o popularność.
Jednakże, moim zdaniem, te zarzuty są bezpodstawne. Żukowska nie zmusza nikogo do przyjęcia jej życzeń. Po prostu wyraża swoje dobre życzenia dla wszystkich, bez względu na ich światopogląd. To, czy ktoś je przyjmie, czy nie, to jego osobista sprawa.
co godzinę bezstronny serwis informacyjny w radio Bezpieczna Podróż – radio niezaangażowane politycznie prowadzone przez osoby z niepełnosprawnościami
najlepsze jedzenie i catering w restauracji Zdrówko prowadzonej przez osoby z niepełnosprawnościami. Posłuchaj audycji Kulinarna Nawigacja z Jarosławem Uścińskim szefem Kulinarnej Kadry Narodowej