LPG to popularne paliwo, które wybiera coraz więcej kierowców w Polsce. Jednak jego cena może znacznie wzrosnąć w najbliższym czasie. Powodem jest decyzja Unii Europejskiej o nałożeniu sankcji na Rosję, która jest głównym dostawcą gazu płynnego do naszego kraju. Jakie będą konsekwencje tego ruchu dla polskich konsumentów i importerów LPG? Problemy z autogazem
Unijne sankcje na Rosję i ich skutki
Unia Europejska zdecydowała się na wprowadzenie nowego pakietu sankcji na Rosję w związku z jej agresją wojskową na Ukrainę. Sankcje obejmują m.in. zakaz importu rosyjskiego gazu płynnego (LPG) z zachowaniem 12-miesięcznego okresu przejściowego. Oznacza to, że od lutego 2024 roku polskie firmy nie będą mogły sprowadzać LPG z Rosji, która jest obecnie naszym największym dostawcą tego paliwa. Według danych Urzędu Regulacji Energetyki, w 2022 roku Polska zaimportowała z Rosji ponad 2,5 mln ton LPG, co stanowiło ok. 65% całego importu tego paliwa do naszego kraju.
Zakaz importu LPG z Rosji może mieć poważne skutki dla polskiego rynku tego paliwa. Eksperci przewidują, że może dojść do wzrostu cen LPG na stacjach benzynowych, nawet o 20-30%. Ponadto może wystąpić ryzyko niedoboru LPG na rynku, co może utrudnić tankowanie ponad 3 mln aut zasilanych tym paliwem w Polsce. Aby temu zapobiec, polskie firmy importujące LPG muszą szukać alternatywnych źródeł dostaw, np. z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej lub Stanów Zjednoczonych. Jednak te źródła mogą być droższe i mniej stabilne niż rosyjskie.
Co robi państwo i branża aby zapobiec problemom z autogazem
Państwo i branża LPG są świadome zagrożenia, jakie niesie ze sobą unijna decyzja o sankcjach na Rosję. Dlatego podejmują działania, aby przygotować się do nowej sytuacji i zabezpieczyć polski rynek LPG. Wśród tych działań są m.in.:
- Ułatwianie procesów inwestycyjnych w infrastrukturę transportową i magazynową LPG, która jest obecnie niewystarczająca i przestarzała. W planach jest m.in. budowa dużego terminala morskiego LPG, który umożliwiłby przyjmowanie w Polsce dużych, transoceanicznych jednostek z LPG z innych krajów.
- Wspieranie rozwoju krajowej produkcji LPG, która obecnie pokrywa tylko ok. 10% zapotrzebowania na ten surowiec w Polsce. Możliwe jest to dzięki wykorzystaniu gazu ziemnego z krajowych złóż oraz gazu skroplonego (LNG) importowanego przez terminal w Świnoujściu.
- Promowanie racjonalnego i oszczędnego korzystania z LPG przez konsumentów, np. poprzez edukację, kampanie informacyjne i zachęty finansowe.
Problemy z autogazem w 2024 roku – odczują kierowcy
Dla kierowców korzystających z LPG oznacza to, że muszą liczyć się z wyższymi kosztami tankowania tego paliwa w najbliższej przyszłości. Jednak nadal mogą cieszyć się z jego zalet, takich jak niższa emisja spalin, lepsza wydajność silnika i mniejsze ryzyko kradzieży. Ponadto mogą liczyć na to, że państwo i branża LPG zrobią wszystko, aby zapewnić im stabilny dostęp do tego paliwa i utrzymać jego konkurencyjność w porównaniu z innymi rodzajami paliw. Dlatego nie ma powodu do paniki i rezygnacji z LPG, lecz do śledzenia sytuacji na rynku i dostosowywania się do zmian.
Ciekawy materiał wideo: Wszystko przez gaz – Nie można zatankować LPG do pełna
Może cię również zainteresować: Wydłużone interwały wymiany oleju silnikowego – producenci samochodów nie mówią wszystkiego