Dramatyczne wydarzenia na Bałtyku. Wczoraj, podczas ćwiczeń nurków wojskowych, zaginął żołnierz GROM-u. Mimo trwających od ponad 20 godzin poszukiwań, z udziałem śmigłowca Black Hawk, okrętu ORP Albatros i jednostek SAR, do tej pory nie udało się odnaleźć żołnierza.
Żołnierz GROM-u zaginął podczas ćwiczeń
Do zdarzenia doszło w środę, około godziny 13:00, w okolicach gdańskiego portu, na wysokości plaży Westerplatte. Ćwiczenia nurków, w których brał udział zaginiony żołnierz, odbywały się w odległości około 800 metrów od jednostki wojskowej.
Według informacji przekazanych przez Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, żołnierz należał do jednostki GROM, zespołu B, stacjonującej na Westerplatte.
W akcji poszukiwawczej, która trwała przez całą noc i nadal jest kontynuowana, biorą udział liczne siły. Na miejscu działa śmigłowiec Black Hawk należący do GROM-u, okręt ORP Albatros wyposażony w sonar, łodzie SAR, jednostki WOPR z Sopotu, Straż Graniczna oraz policja wodna. Mimo zaangażowania wielu jednostek, do świtu nie udało się odnaleźć zaginionego żołnierza.
Jak informuje Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR, o godzinie 19:00 zakończono poszukiwania w części nawodnej. Na miejscu pozostały dwie jednostki SAR i jednostki Marynarki Wojennej, które kontynuują działania przy użyciu sonarów.
Rzecznik Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych, ppłk Mariusz Łapeta poinformował, że „wieczorem akcja poszukiwawcza została częściowo przerwana. Wycofała się część cywili, wojsko zostało na miejscu i całą noc szukało”.
Plaga wypadków w polskim wojsku
Niestety, wypadki podczas ćwiczeń to w ostatnim czasie prawdziwa plaga w polskim wojsku. Wzrost liczebności armii i wzmożona aktywność sił zbrojnych wiążą się z pewnym ryzykiem wypadków. Jednakże obecna seria zdarzeń, bezprecedensowa w czasie pokoju, skłania do głębszej refleksji nad kwestią bezpieczeństwa żołnierzy.
Polska armia pogrążona jest w żałobie po serii tragicznych wypadków, które w ciągu zaledwie miesiąca pochłonęły życie pięciu żołnierzy.
Do pierwszego zdarzenia doszło 5 marca na poligonie Drawskim, gdzie zginęli dwaj żołnierze piechoty. 25 marca śmierć poniosło dwóch saperów podczas ćwiczeń na poligonie w Lublińcu. Kolejny dramat rozegrał się w Tatrach, gdzie podczas szkolenia wysokogórskiego zginął komandos.
W związku z zaistniałą sytuacją, Minister Obrony Narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, polecił Sztabowi Generalnemu Wojska Polskiego oraz dowództwom rodzajów sił zbrojnych natychmiastowy przegląd wszystkich procedur i warunków bezpieczeństwa obowiązujących w szkoleniu Wojska Polskiego.
Bezpieczeństwo żołnierzy powinno być priorytetem dla Ministerstwa Obrony Narodowej. Wszelkie zaniedbania w tej kwestii muszą być bezwzględnie eliminowane, aby zapobiec kolejnym tragediom. Pamięć o poległych żołnierzach zobowiązuje do podjęcia zdecydowanych działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa w Wojsku Polskim.
Sytuacja jest rozwojowa. Będziemy informować na bieżąco o postępach w poszukiwaniach zaginionego żołnierza GROM-u.
Chcesz podzielić się newsem lub zaproponować temat artykułu? Zapraszam do kontaktu! Zuzanna@radiobp.org
Drogi Czytelniku!
Z radością witamy Cię na naszym portalu informacyjnym, prowadzonym przez osoby z niepełnosprawnościami. Cieszymy się, że jesteś z nami i stajesz się częścią naszej społeczności. Twoja obecność na naszym portalu jest dla nas ogromną motywacją do dalszej, owocnej pracy. Dziękujemy, że jesteś z nami!
Zespół Portalu Informacyjnego Bezpieczna Podróż