Większość elementów które były potrzebne Piotrek wykonał samodzielnie we własnym garażu. Tak prawdę mówiąc to Jego samochód nigdy nie był u mechanika, z tego powodu że sam zawsze naprawiał i będzie naprawiać swój samochód. Bo taka jest prawda kto lepiej będzie wiedział co autu dolega jak nie jego właściciel. Jedyne czego się sam nie podjął do roboty to blacharstwo i lakiernictwo.
To właśnie był kolejny epizod.
Jako że przytrafiło się kilka drobnych stłuczek i auto nie wyglądało tak ładnie jak powinno – nadeszła pora zadbać też o to 🙂
Honda pojechała do lakiernika i po przemyśleniach zapadła decyzja o zmianie całego koloru – padło na peaetę BMW Sepange Bronze A32. Odświeżona komora silnika to był tylko dodatek. Zostało wykonane wiele rzeczy w body kicie takich jak: usunięcie listw z przedniego zderzaka, spryskiwacze mgłowe przedniej szyby od C3, lampy tył red&white, kierunki boczne white, lampy przednie Imitacja Denji, yellow fog lights.
„Ktoś zapyta czy to koniec modyfikacji? Myślę, że w takich projektach nigdy nie ma końca. Grunt to czerpać z tego przyjemność” – powiedział na zakończenie Piotrek.
