
W ostatni weekend odbyła się 9 i 10 runda SEAT Leon Eurocup na austriackim torze Red Bull Ring. Gościł on 15 kierowców z 11 różnych krajów. Liderem wyścigu okazał się Julien Briche (JSB Competition), jednak to nie on przejechał linię mety jako pierwszy.

Dziewiąta runda Seat Leon Eurocup była niezwykle emocjonująca – sprawił to m.in. fakt, że to Mikel Azcona pierwszy przekroczył metę. Jednak zdaniem sędziów podczas wykonywania zakrętów często wyjeżdżał poza tor. Na drugi dzień chciał zapewne się zrewanżować jednak i tu Briche utrzymał 4 sekund przewagi wygrywając tym samym zawody. – To był niesamowity wyścig mimo nerwowego początku udało się zapanować nad sytuacją i do końca wyścigu jechać zgodnie z planem. Za nami weekend ciężkiej pracy – mówi zwycięzca niedzielnego wyścigu.

W klasyfikacji generalnej Seat Leon Eurocup nadal liderem pozostaje – mimo słabego wyniku w sobotnim wyścigu – Nels Langeveld (Baporo Motorsport) z 171 punktami na swoim koncie. Tuż za nim znajduje się Stian Paulsen (Stian Paulsen Racing)(163 pkt). Na ostatnim stopniu podium plasuje się Mikel Azcona (155 pkt)
Kolejna seria wyścigów odbędzie się w najbliższy weekend (17 i 18 września) na niemieckim torze Nurburgring.
przeczytaj o szybkiej Seat Ibiza Cupra 1,8 TSI 192KM koniecznie!!!