Żubr A80 Protoplasta Jelcza.
W pierwszych powojennych latach w odbudowującej się gospodarce Polski potrzeba było samochodów. Nie chodziło tu o auta osobowe, które przyciągają rzesze ludzi osiągami, wyglądem czy też komfortem. Zapotrzebowanie było na solidne, trwałe i tanie ciężarówki – powstał Żubr A80.
Żubr A80 pierwsze dziecko Jelczańskich Zakładów Samochodowych.
Ojciec i protoplasta późniejszych Jelczy. Auto o którym niezbyt dużo dziś wiemy. Duża części ludzi szczególnie młodych nie zdaje sobie spawy z tego, że istniała taka Polska ciężarówka. Z informacji, które posiadam istnieją 3 znane egzemplarze które przetrwały do naszych czasów. Jednakże mam nadzieję iż istnieje ich dużo więcej i z czasem zostaną odnalezione i odrestaurowane.
Projekt Żubr A80
projekt zaczął powstawać na początku lat 50 ubiegłego stulecia. Był pierwszym autem seryjnie produkowanym w Jelczu-Laskowicach. Polski transport samochodowy opierał się na autach o ładowności od 2 do 4 ton. Żubr na tym polu miał zjeść konkurencje ponieważ w założeniu dopuszczalna maksymalna ładowność wynosiła aż 8 ton co jak na ówczesne warunki było świetnym wynikiem. Seryjną produkcję rozpoczęto w 1960 roku. Do napędzania Żubra służył specjalnie opracowany do tego silnik wysokoprężny o oznaczeniu S-56 o mocy 140 koni mechanicznych. zespolony z manualną pięciobiegową skrzynią biegów. Długość pojazdu wynosiła prawie 7,5m, szerokość 2,5m a wysokość 2,6m. Początkowo Żubry posiadała 22 calowe obręcze kół co było dość dużym utrudnieniem podczas ręcznego załadunku i rozładunku pojazdu. Był zwyczajnie za wysoki. Jednakże to nie jest jedyną wadą tego pojazdu.
Żubr A80 był pojazdem niezwykle awaryjnym.
Najczęściej uszkodzeniu ulegały zespoły napędowe oraz tylny most. Tak więc postanowiono wprowadzić pewne modyfikacje. Silnik S-56 zamieniono na nowszą i mocniejszą jednostkę S-560 o podwyższonej mocy do 170 koni mechanicznych. Zmodernizowano układ chłodzenia oraz sprawiono iż auto stało się nieco szybsze oraz mniej paliło. Zmieniono również koła z 22 calowych na 20 calowe co nieznacznie ułatwiło pracę z pojazdem. Ogólnie rzecz biorąc Żubr był dość nieudaną konstrukcją. Powstało tylko 7 tyś sztuk a produkcję zakończono w 1968 roku z chwilą wprowadzenia do produkcji nowego pojazdu Jelcza 315.
Zobacz także: 40 lat minęło – Gierkówka