Zgodnie z decyzją rządu już dziś wiele kin otworzy się dla swoich widzów. Oto filmy, które mają swoje premiery właśnie dziś!
Filmy – premiery w kinach 12 lutego
Na początek – dwie ambitne propozycje, które zapowiadają się na kinowe hity. Produkcje docenią zwłaszcza fani twórczości Christophera Nolana. Pierwszą z nich jest film pt. „Palm Springs” w reżyserii Maxa Barbakowa. Opowiada on o dwojgu ludzi – Nylesie i Sarze. Oboje spotykają się na ślubie w tytułowym mieście Palm Springs. Nic nie zapowiada osobliwego wypadku, kiedy dwoje ludzi wpada w niekończącą się pętlę czasu, z której nie są w stanie się wydostać… Wątek czasu pojawia się również w innym filmie, który ma swoją premierę już dziś. Film reżysera Mariusza Wilczyńskiego pt. „Zabij to i wyjedź z tego miasta” to dość mroczna animacja opowiadająca o przepracowywaniu traumy, jaką przeżył główny bohater. Aby uciec od przytłaczającej rzeczywistości, wycofuje się on do wyobrażonego świata, z którego jednak postanawia uciec za sprawą dziwnego wydarzenia.
Dramaty, dreszczowce i komedie
Niezwykle interesującym i ważnym filmem obyczajowym, który już dziś trafia do polskich kin, jest „Sound of metal” w reżyserii Dariusa Mardera. Opowiada on przejmującą historię perkusisty grającego w zespole metalowym. Pewnego dnia muzyk uświadamia sobie, że zaczyna tracić słuch. Nowa, niezwykle trudna sytuacja życiowa, w jakiej się znalazł, początkowo wywołuje w nim wściekłość spowodowaną poczuciem bezsilności. Jednak z pomocą dziewczyny krok po kroku zaczyna uczyć się życia w nowych warunkach. Kolejną wartą uwagi produkcją jest dramat obyczajowy, który z czasem przeradza się w mrożący krew w żyłach dreszczowiec. W filmie reżyserki Natalie Eriki James pt. „Relikt” poznajemy trzy kobiety: starszą damę, jej córkę oraz wnuczkę. Pewnego dnia dowiadują się, że u nestorki rozwija się starcza demencja. Choroba wkracza w życie wszystkich trzech kobiet w przerażający sposób.
Na uspokojenie emocji po seansie posiadającego znamiona horroru „Reliktu” polecamy dokumentalny film reżysera Gero von Boehma pt. „Helmut Newton. Piękno i bestia”. Jest to swego rodzaju retrospektywa, w której do głosu dochodzą ulubione modelki tytułowego bohatera, jednego z najwybitniejszych fotografów XX wieku. Zmarły w 2004 roku Helmut Newton wciąż budzi kontrowersje. Czy rzeczywiście w swoich fotografiach hołdował kobiecości, czy był tak naprawdę niepoprawnym mizoginem? Silny wątek feministyczny pojawia się również w ostatniej naszej propozycji, nieco mrocznej komedii Anny Biller pt. „Czarownica miłości”. Tytułowa bohaterka jest ni mniej, ni więcej, jak właśnie współczesną czarownicą, dodajmy, że czarownicą niezwykłej urody. Pomimo swoich zdolności oraz arsenału eliksirów i innych magicznych akcesoriów, niestety wciąż nie może znaleźć miłości. Zdesperowana, przybywa do małego miasteczka i przy pomocy czarów stara się zdobyć tego jedynego.
Słuchaj Radia Bezpieczna Podróż