Piesi pod lupą – od tygodnia obowiązują nowe zasady względem pieszych. Czy nadal będą oni mogli zachować swoje prawa? Jakie będą konsekwencje złamania nowych reguł? Co jeszcze wiemy o nowych przepisach?
Piesi pod lupą – co wiemy o nowych przepisach – piesi muszą być uważni
Każdego roku na polskich drogach dochodzi do kilkudziesięciu tysięcy wypadków drogowych. Ponad połowa z nich ma miejsce przy udziale pieszych. I choć zmiana przepisów, która weszła w życie w połowie września, wydaje się być kosmetyczna, to w praktyce może mieć duże znaczenie. Przed zmianami bowiem pieszy miał niemal bezwzględne pierwszeństwo już gdy znajdował się na przejściu. Teraz otrzymuje prawo pierwszeństwa dopiero, gdy kierowca zobaczy, że dana osoba swoim zachowaniem wskaże wyraźny zamiar przejścia przez jezdnię. Powinna to zrobić poprzez rozglądanie się, wyraźne skierowanie w stronę przejścia oraz zwolnienie kroku. Czy nowe założenia rzeczywiście wprowadzą większy ład? Trzeba przyznać, że w ostatnich latach panował pewnego rodzaju chaos, a kwestie przejścia na pasach można byłoby opatrzeć zasadą „kto pierwszy, ten lepszy”.
Piesi pod lupą – co wiemy o nowych przepisach – karana technologia
O tym, że dzis nie jesteśmy w stanie rozstać się z naszym smartfonem powiedziano już bardzo wiele. Te małe, niepozorne urządzenia stały się przyczyną już wielu dramatycznych zdarzeń. I tu pojawia się zażarta dyskusja, czy nowe przepisy faktycznie będą odpowiednim antidotum na nieuwagę? Przykre zdarzenia przed laty były bowiem traumą zarówno dla jednej, jak i drugiej strony. Batalie sądowe z kolei mogły ciągnąć się latami. Choć zdarzało się, że kierowcy rzeczywiście nie potrafili zwolnić w odpowiednim momencie, to spora część wypadków była spowodowana nieuwagą pieszego. Bo co z tego, że kierowca zachował przepisową prędkość jeśli pieszy potrafił wyskoczyć mu niemal przed maskę? Pamiętajmy również, że każde tego typu zdarzenie zostawia niemały ślad w psychice. Poruszanie się w ruchu drogowym nie powinno bazować głównie na zasadach ograniczonego zaufania. Z kolei wspomniane zmiany będą dotyczyć także ścieżek rowerowych.
Pieszy pod lupą – co wiemy o nowych przepisach – ścieżki rowerowe
Pieszy, wchodząc na ścieżkę rowerową także będzie musiał zachować szczególną ostrożność. Ustępując pierwszeństwa pojazdom musi przejść prostopadle do osi jezdni. Przechodzenie przez ścieżkę jest możliwe, wówczas gdy przejście dla pieszych znajduje się w większej odległości, niż 100 metrów. Jeżeli w pobliżu znajduje się tunel lub wiadukt, to musi z niego skorzystać. Przechodzenie jest także możliwe na skrzyżowaniu z tą drogą, nawet, jeżeli odległość jest mniejsza, niż wspomniane 100 metrów. Za brak przestrzegania zasad grozi oczywiście mandat. Przechodząc przez drogę rowerową, piesi mogą skorzystać także z tzw. przejścia sugerowanego. W tym wypadku jednak pieszy nie ma pierwszeństwa nad pojazdami. Oczywiste jest, że na ścieżce rowerowej piesi mają obowiązek zatrzymywania się lub zwalniania kroku. Obecnie nie tylko piesi będą pod lupą. Jak się okazuje równie duża zmiana czeka nas także w kwestii skrzyżowań, gdzie już samo ich pojęcie stanie się dużo szersze.
Pieszy pod lubą – co wiemy o nowych przepisach – nowe skrzyżowania
Do tej pory skrzyżowaniem określano fragment jezdni, który przecinał dwie drogi. Od teraz tak nazywane będą również połączenia międzyjezdniowe. Jeżeli na klasycznej drodze dwujezdniowej znajduje się jakiś odcinek służący do zawracania, wówczas taki fragment drogi także będzie uznany jako skrzyżowanie. W przypadku tej zmiany szczególnie będą musieli uważać kierowcy. W ustawie Prawo o ruchu drogowym brak przestrzegania prędkości na skrzyżowaniu jest jednym z najsurowiej ocenianych. Przypomnijmy, że obecnie za to wykroczenie grozi mandat w wysokości 1000 złotych i 10 punktów karnych. To, co wiemy o nowych przepisach drogowych, to na pewno fakt, że mają one wzbudzić naszą większą czujność. Ta, jak podkreślają specjaliści – już jest zauważalna. Potwierdza to Tomasz Matuszewski – egzaminator Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie. Był on gościem Dominika Morawskiego w ramach kolejnej audycji „Bezpieczni na drodze”. Zapraszamy do wysłuchania fragmentu rozmowy.
Foto: Archiwum/Wikimedia Commons
Przeczytaj także: Kierowcy z niepełnosprawnością – przepisy