Ozempic „lek na odchudzanie”

Ozempic „lek na odchudzanie” jest według niektórych cudownym środkiem na walkę z otyłością. W momencie kiedy zyskał miano „zastrzyku odchudzającego”, brakuje go nie tylko w aptekach, ale też i na czarnym rynku. Preparat jest przeznaczony dla osób z cukrzycą, jednak coraz częściej lekarze przepisują go także osobom zmagającym się z nadwagą.

Ozempic – co to za lek?

Ozempic przyczynia się do obniżenia stężenia cukru we krwi i jego pierwszorzędnym zastosowaniem jest leczenie cukrzycy typu 2. W Stanach Zjednoczonych stosuje się go również do leczenia otyłości. Preparat zawiera substancję czynną semaglutyd. Jest to związek z grupy GLP-1, czyli glukagonopodobnego peptydu-1. Hormon GLP-1 jest naturalnie wytwarzany przez jelito cienkie w momencie spożywania posiłku. Komórki beta trzustki zwiększają wówczas wydzielanie insuliny, by cukier mógł zostać przetransportowany do tkanek. Semaglutyd w 97% naśladuje pracę opisywanego hormonu, a cukrzyca typu 2 charakteryzuje się upośledzonym wytwarzaniem i wydzielaniem insuliny przez trzustkę. Cukrzyca często ma podłoże genetyczne, jednak otyłość także stanowi przyczynę jej rozwoju. Dzieje się tak dlatego, że trzustka jest zmuszona do wytwarzania bardzo dużych ilości insuliny, by wyrównać stężenie cukru we krwi. Z czasem komórki beta trzustki produkują coraz mniej insuliny i w efekcie rośnie poziom glukozy we krwi. Ozempic obniża stężenie cukru we krwi i dodatkowo hamuje uczucie silnego głodu.

Z czego wzięła się popularność Ozempicu?

Popularność Ozempicu rozpoczęła się w momencie wpisu na Twitterze Elona Muska, twórcy Tesli, który wymienił nazwę leku, chwaląc się swoim sukcesem w odchudzaniu. Od tej pory preparat medyczny stał się obiektem pożądania celebrytów i nie tylko. Osoby zmagające się z nadwagą zauważyły w nim bowiem antidotum na walkę z chorobą. W tym miejscu dodajmy, że otyłość jest chorobą i często prowadzi nie tylko do cukrzycy, ale również do wielu innych schorzeń.

Ozempic, a ściśle mówiąc, preparat z semaglutydem powoduje obniżenie poziomu glukozy i wolniejsze opróżnienie żołądka. Dodatkowo wycisza w mózgu odczucie głodu, hamuje apetyt i sprawia, że czujemy się najedzeni. W naturalnych warunkach nasz hormon sytości daje nam to uczucie na kilka godzin. Ten z leku natomiast działa nawet dobę, dzięki czemu mniej jemy, a co za tym idzie, chudniemy. Badania dowodzą, że dzięki Ozempicowi nie tylko zmniejszamy liczbę kilogramów, ale także redukujemy ilość tłuszczu, i to trzewnego, który jest trudny do zgubienia i szczególnie groźny.

Ozempic „lek na odchudzenie” – brak preparatu dla cukrzyków

W momencie kiedy Ozempic stał się niemal „gwiazdą” wśród leków na odchudzanie, rozpoczął się problem z jego dostępnością. Pacjenci chorujący na cukrzycę skarżą się, że nigdzie nie mogą go kupić. Do wiosny 2022 roku Ozempic był przepisywany przez diabetologów w większości osobom tylko z cukrzycą. Teraz gdy lek jest zarejestrowany również na otyłość, brakuje go niemal w każdej aptece. Burza, jaka powstała wokół Ozempicu, dotyczy między innymi tego, że pacjenci z cukrzycą zostali bez leku, ponieważ trafia on do osób z otyłością. Jak podkreśla Pani Ewa, która zmaga się z tą chorobą od lat: „Ja mam problem z tym lekiem. Otóż jest on dedykowany osobom z cukrzycą typu 2 i nadwagą lub otyłością. A tymczasem wspomaga się nim niecukrzycowa, acz zamożna część społeczeństwa”.

Te ataki w sposób zdecydowany odpierają osoby z otyłością, twierdząc, że: „też go potrzebujemy, realnie nam pomaga w leczeniu”. Wychodzi więc na to, że mamy dwie strony medalu, ponieważ otyłość jest najczęstszą przyczyną cukrzycy. Jeśli zatem ktoś schudnie i nie zachoruje, to jest to także swego rodzaju sukces i dlatego można zrozumieć potrzebę stosowania tego preparatu. Sprawdziliśmy osobiście jak na chwilę obecną, przedstawia się sytuacja z dostępnością leku. Farmaceuta Pan Piotr o dziwo odpowiedział nam, że możemy dziś kupić Ozempic w jego aptece. Jednak przyznał, że jeszcze dwa miesiące temu zdobycie go graniczyło z cudem. Zapytany, czy lekarze często przepisują Ozempic na nadwagę, stwierdził, że ma to miejsce, ponieważ otyłość to też choroba i trzeba ją leczyć.

Jak lekarze oceniają działanie leku w przypadku otyłości?

Coraz więcej lekarzy zauważa dobre działanie Ozempicu w przypadku otyłości, podkreślając, że redukcja masy ciała postępuje stopniowo i jest bezpieczna. Wyniki kuracji są zadowalające, ponieważ pacjenci w ciągu pół roku chudną nawet od 10 do 30 kilogramów. Efekt można porównać do tego osiągniętego po operacji bariatrycznej. Osoby po kuracji semaglutydem stwierdzają, że; „po raz pierwszy w życiu czują się najedzeni”. Dzieje się tak dlatego, ponieważ ta substancja jest uzyskanym syntetycznie hormonem fizjologicznie produkowanym przez jelito cienkie w odpowiedzi na jedzenie. W momencie podania jej w zastrzyku raz w tygodniu podnosi się stężenie tego hormonu mniej więcej pięciokrotnie. Dzięki czemu dochodzi do silnej stymulacji ośrodka łaknienia, co z kolei powoduje uczucie sytości.

Wydawać by się mogło zatem, że w końcu nastąpił przełom w leczeniu otyłości. Ale czy na pewno? Czy rzeczywiście Ozempic jest dobrym „lekiem na odchudzanie”? Trudno w tej chwili jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. W przypadku niektórych pacjentów zadziałał on bowiem wyśmienicie, u innych nie było jednak żadnego efektu. Są też i tacy, u których wystąpiło dużo działań niepożądanych. I na koniec dodać należy, że niestety, w momencie kiedy odstawimy lek, waga w zastraszającym tempie może wrócić do tej wyjściowej.

Ozempic „lek na odchudzanie” – skutki uboczne

W sieci możemy znaleźć dużo pozytywnych wypowiedzi i zachwytów nad efektami Ozempicu. Zauważmy jednak, że lek ten w przypadku otyłości stosowany jest zaledwie od kilku miesięcy, dlatego nie mamy jeszcze pełnego obrazu efektów i skutków ubocznych. Ozempic tak jak każdy inny lek ma także długą listę działań niepożądanych. Do najczęstszych należą nudności, wymioty, bóle brzucha, biegunki, zaparcia i zawroty głowy. Zdarza się, że dochodzi również do ostrego zapalenia trzustki, hipoglikemii czy retinopatii cukrzycowej. W mediach społecznościowych oprócz pozytywnych komentarzy znajdziemy też i takie: „Ozempic spowodował u mnie nieodwracalną gastroparezę. Chciałam, żeby zadziałał, ale dosłownie zrujnował mi życie”, „Jedyne, co mi dał Ozempic, to zapalenie trzustki”. Częstym negatywnym skutkiem jest również tak zwana „ozempikowa twarz” — widoczne zmiany po szybkiej utracie wagi w wyglądzie zewnętrznym. Twarz wygląda wówczas na wychudzoną, obwisłą i przygnębioną. Dochodzi do osłabienia kolagenu i elastyny w skórze.

Przeczytaj także: Coraz więcej otyłych dzieci

Słuchaj nas online!