Andy Tsui, mieszkaniec Hongkongu, znalazł sposób, aby mieć więcej zabawy, wydając mniej. Dzięki dramatycznie niższym cenom w Shenzhen, mieście w Chinach kontynentalnych, spędza tam weekendy, kupując w centrach handlowych, śpiewając w luksusowym karaoke i jedząc świeże australijskie raki. A na koniec obowiązkowa bubble tea! Za to wszystko płaci zwykle nie więcej niż $60. Dla porównania, tego typu wydatki dla jego znajomych w samym Hongkongu to koszt jednego posiłku – bez słynnej „herbaty z bąbelkami” BUBBLE TEA
Tańsze życie po drugiej stronie granicy
Hongkong z jego astronomicznymi kosztami życia skłania mieszkańców do szukania alternatyw i tańszej rozrywki. Tsui i setki tysięcy innych mieszkańców regularnie ruszają do Shenzhen na zakupy, jedzenie i inne atrakcje. Korzystają z szybkiego połączenia kolejowego, dzięki któremu podróż zajmuje niecałą godzinę.
Takie wycieczki wydają się zwykłą weekendową zabawą, ale stanowią część większego trendu, który odsłania zmienną dynamikę sił między Chinami a Hongkongiem, Wschodem a Zachodem. Te odwiedziny są znaczące, bo przez większość współczesnej historii ruch, zwłaszcza zauważalny, był w drugą stronę. Hongkong był miejscem do którego Chińczycy uciekali, a nie miejscem, z którego się wyjeżdża.
Po powstaniu Chińskiej Republiki Ludowej (1949 r.) i ubóstwie, jakie panowało w Chinach kontynentalnych, setki tysięcy Chińczyków ryzykowało życiem, by dotrzeć do ówczesnej brytyjskiej kolonii. Przyciągała ich nie tylko wizja wolności w stylu zachodnim, ale też luksusy dostępne jedynie w społeczeństwie kapitalistycznym. Hongkong pozostał atrakcyjny nawet po 1997 roku, kiedy został przekazany przez Brytanię komunistycznym władzom Chin.
Zmiana sytuacji i BUBBLE TEA
Jeszcze w 2018 roku 51 milionów turystów z Chin kontynentalnych odwiedziło Hongkong (liczba wielokrotnie przekraczająca liczbę mieszkańców miasta). Lokalny Disneyland i możliwość napełnienia walizek zagranicznymi dobrami były silnym wabikiem. Jednak ta masowa turystyka wywołała irytację wśród mieszkańców Hongkongu, którzy zarzucali gościom złe zachowanie. Napięcia doprowadziły do ograniczeń ze strony władz Hongkongu.
Od kilku lat sytuacja się odwróciła. W 2023 roku liczba odwiedzających z Chin kontynentalnych zmalała o połowę, a ruch weekendowy w stronę Shenzhen jest dwukrotnie większy.
Hongkong coraz mniej atrakcyjny – rośnie potęga Shenzhen, dlaczego tak się dzieje?
- Koszty życia w Hongkongu są zbyt wysokie dla zwykłych ludzi – to główna przyczyna weekendowych wycieczek do tańszego Shenzhen.
- Polityka Chin – to może być też skutek starań Pekinu, by kontrolować Hongkong po prodemokratycznych protestach w 2019. Zachęty ekonomiczne i forsowanie integracji z Chinami kontynentalnymi przynoszą efekty.
Kontrowersyjne połączenie kolejowe nie złamią wabika BUBBLE TEA
Pekin widzi Hongkong jako część „Wielkiej Zatoki” – megaregionu ekonomicznego, który ma rywalizować z San Francisco, Nowym Jorkiem czy Tokio. Wielu mieszkańców Hongkongu obawia się tego planu i związanych z nim wielomiliardowych inwestycji w infrastrukturę, które mają zacieśniać powiązania między miastami. Do kontrowersyjnych projektów należy linia kolejowa, dzięki której mieszkańcy Hongkongu szybko i sprawnie docierają na zakupy do Shenzhen.
Sytuacja pokazuje zmieniającą się dynamikę stosunków między Hongkongiem a Chinami kontynentalnymi. Tańsze życie zachęca do weekendowych wypadów do Chin, ale jednocześnie może być elementem większej strategii Pekinu, by zacieśnić kontrolę nad miastem i ekonomicznie wchłonąć je w struktury Chin.
Radiowa redakcja z niepełnosprawnościami
Zrelaksuj się i zajrzyj do naszej Kulinarnej Nawigacji. Tam gdzie Szef Narodowej Reprezentacji Kulinarnej przybliża prawdę o jedzeniu, jego serwowaniu i produkcji. Najmniej tam przepisów kulinarnych a prawda o jakości jedzenia jest zabójcza jak ono samo. Kulinarna Reprezentacja Polski zdobyła złoto na Olimpiadzie 2024!!!
Za to restauracja Zdrówko prowadzona przez osoby niepełnosprawne jest hitem zdrowego jedzenia.