Powraca sprawa tragicznej śmierci ciężarnej pani Doroty w nowotarskim szpitalu, w wyniku ciężkiego zakażenia organizmu po obumarciu płodu. Pomimo szeregu nieprawidłowości w postępowaniu personelu medycznego, ubezpieczyciel stanowczo odmawia uznania roszczeń rodziny zmarłej i wypłaty zadośćuczynienia.
Śmierć ciężarnej kobiety w nowotarskim szpitalu
Według relacji rodziny, personel szpitala nakazał ciężarnej leżeć przez trzy dni z nogami podniesionymi do góry, co miało zapobiec poronieniu. Niestety, skutek tego działania okazał się tragiczny, prowadząc do obumarcia płodu, ciężkiego zakażenia organizmu i ostatecznie śmierci pacjentki. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura, a Rzecznik Praw Pacjenta stwierdził szereg nieprawidłowości w postępowaniu personelu medycznego.
Zarówno pełnomocniczka rodziny, jak i opinia publiczna, zauważają, że lekarze nie zidentyfikowali faktu, że płód uległ obumieraniu i nie podjęli odpowiednich działań w celu jego usunięcia. W wyniki tego zaniedbania w organizmie pacjentki doszło do ogólnoustrojowego zakażenia. Zalecenia ministra zdrowia po tragedii w Pszczynie, gdzie również doszło do zaniedbań związanych z przedwczesnym odpływaniem płynu owodniowego, wskazywały na konieczność informowania pacjentek o ograniczonych szansach dziecka na przeżycie oraz konieczność podjęcia dalszych działań zgodnych z decyzją pacjentki.
W przypadku pani Doroty z Nowego Targu dokumentacja medyczna nie zawierała takich informacji ani decyzji pacjentki, co stanowi kolejny zarzut wobec personelu medycznego. Pełnomocniczka rodziny podkreśla, że właściwa reakcja lekarzy na narastający stan zapalny, wdrożenie odpowiedniej antybiotykoterapii oraz zaproponowanie indukcji poronienia znacznie zwiększały szanse kobiety na przeżycie.
Śmierć ciężarnej – skandaliczna postawa szpitala i ubezpieczyciela
Ubezpieczyciel odmówił przyjęcia odpowiedzialności w tej sprawie i wypłaty zadośćuczynienia, co potwierdziła pełnomocniczka rodziny, mec. Jolanta Budzowska. PZU w przesłanym piśmie powołało się na opinię lekarza orzecznika, który po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną stwierdził, że „nie ma wystarczających dowodów potwierdzających, iż wcześniejsze wdrożenie dodatkowej antybiotykoterapii oraz zakończenie ciąży zwiększyłoby szanse przeżycia pacjentki i jej dziecka, wobec tak gwałtownego rozwoju uogólnionego zakażenia.”
Zdaniem adwokatki, stanowisko ubezpieczyciela jest kuriozalne, ponieważ w tego typu sprawach nie da się w pełni udowodnić, jakie byłoby dokładne skutki postępowania zgodnego z normami medycznymi. Ponadto, PZU przyznało, że doszło do szeregu nieprawidłowości w trakcie pobytu pacjentki w nowotarskim szpitalu, włączając w to nieadekwatną antybiotykoterapię do sytuacji klinicznej, niewystarczające monitorowanie stanu pacjentki oraz zaniechanie propozycji przerwania ciąży.
Pełnomocniczka podkreśliła, że w przypadku pani Doroty, która trafiła do szpitala z powodu odpływania płynu owodniowego, uratowanie dziecka w tak wczesnym etapie ciąży było praktycznie niemożliwe, a utrzymujący się stan bezwodzia stanowił realne zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety.
Decyzja PZU o odmowie wypłaty zadośćuczynienia spotkała się z powszechnym oburzeniem. W obliczu braku satysfakcjonującej odpowiedzi ze strony ubezpieczyciela, rodzina zmarłej pacjentki zapowiada skierowanie sprawy do sądu. Mec. Budzowska podkreśla, że wyczerpali wszelkie możliwości polubownego rozwiązania sporu, a pozostaje im jedynie droga sądowa.
Dla rodziny Doroty z Nowego Targu i dla społeczeństwa jako całości istotne jest, aby w wyniku tej tragedii wyciągnięto odpowiednie wnioski i podjęto kroki mające na celu poprawę standardów opieki zdrowotnej oraz zapewnienie sprawiedliwości dla rodzin dotkniętych zaniedbaniami medycznymi.
Chcesz podzielić się newsem lub zaproponować temat artykułu? Zapraszam do kontaktu! Zuzanna@radiobp.org
Drogi Czytelniku!
Z radością witamy Cię na naszym portalu informacyjnym, prowadzonym przez osoby z niepełnosprawnościami. Cieszymy się, że jesteś z nami i stajesz się częścią naszej społeczności. Twoja obecność na naszym portalu jest dla nas ogromną motywacją do dalszej, owocnej pracy. Dziękujemy, że jesteś z nami!
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Przełam swoje bariery, dołącz do nas, mamy świetne narzędzia do niwelowania różnic i doświadczenie w kształceniu osobowości. Jesteśmy Organizacją Pożytku Publicznego. Razem pokonamy trudności a ty zostaniesz świetnym dziennikarzem. Walcz razem z nami o lepsze jutro takich jak TY i MY. kontakt@radiobp.org
Zespół Portalu Informacyjnego Bezpieczna Podróż
