Już na jutro planowany jest protest taksówkarzy w Warszawie. Kierowcy chcą zablokować ruch w centrum miasta.
Protest jest wyrazem niezadowolenia z faktu, że Rada Miasta odrzuciła uchwałę, która pozwoliłaby na podniesienie stawek za przejazd. Kierowcy domagają się również równego traktowania z konkurencją, czyli firmami oferującymi przewozy na aplikacje. Taksówkarze twierdzą, że stawki taryfowe nie były zmieniane od 22 lat i nie odpowiadają już realiom ekonomicznym. Konkurencja ze strony aplikacji przewozowych jest dla nich nierówna, ponieważ firmy te mogą stosować dynamiczne cenniki. W efekcie tradycyjne korporacje taksówkarskie tracą klientów i znikają z rynku. Kierowcy taksówek domagają się od władz miasta dialogu i uwzględnienia ich postulatów. Zapowiadają, że jeśli ich żądania nie zostaną spełnione, będą kontynuować protesty. Choć taksówkarze poruszają te kwestie od lat, władze Warszawy nie wprowadziły żadnych zmian. Dlatego też przed wyborami samorządowymi strajkujący chcą zwrócić uwagę na swoje problemy i doprowadzić do poprawy sytuacji.
Protest taksówkarzy w Warszawie – czy będzie skuteczny?
Czas pokaże, czy protest skłoni władze miasta do zmiany stanowiska. Warto jednak zwrócić uwagę, że firmy oferujące przewozy przez aplikacje również mają swoje problemy, m.in. z brakiem kierowców. To może oznaczać, że w najbliższym czasie ceny przejazdów pójdą w górę niezależnie od wyników działań taksówkarzy.
Branża taksówkarska stoi w obliczu poważnych wyzwań. Rośnie konkurencja ze strony aplikacji przewozowych, z drugiej strony coraz trudniej jest znaleźć nowych kierowców. Protesty taksówkarzy to sygnał, że konieczne są zmiany. Możliwe rozwiązania to m.in. deregulacja cen, co pozwoliłoby korporacjom taksówkarskim na większą elastyczność w kształtowaniu cen. Innym wyjściem byłoby wprowadzenie nowych regulacji dla firm oferujących przewozy przez aplikacje, tak aby wyrównać szanse w konkurencji.
Jedno jest pewne: przyszłość taksówek będzie zależeć od umiejętności dostosowania się do zmiennych zasad rynku. Władze Warszawy również powinny dopasować przepisy do obecnych realiów.
Od Czerwca nowe przepisy ograniczą przewozy na aplikację
Taksówkarze narzekający na zalew zagranicznych kierowców oferujących przewozy na aplikację mogą być zadowoleni. Niezależnie od tego, że jutro odbędzie się protest taksówkarzy w Warszawie, nowe przepisy wchodzą w życie już od Czerwca. Ustawa uchwalona w maju 2023 r. wprowadza znaczące zmiany dla kierowców taksówek na aplikację. Od czerwca będą oni musieli posiadać polskie prawo jazdy. Większość osób wykonujących ten zawód to obcokrajowcy, głównie Ukraińcy, którzy nie mają polskiego obywatelstwa. Aby uzyskać wymagany dokument, muszą przebywać na terytorium Polski minimum przez 6 miesięcy. Ministerstwo Infrastruktury tłumaczy, że zmiana ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa pasażerów. W wielu dużych miastach może brakować kierowców oferujących przewozy na aplikację, co doprowadzi do wzrostu cen za przejazdy. Większą popularność zyskają tradycyjne taksówki. Mogą również powstawać nowe firmy zatrudniające kierowców posiadających polskie prawo jazdy.
Przeczytaj, co jeszcze zmieni się w przepisach dla kierowców w 2024 roku.
Odwiedź też restaurację Zdrówko prowadzoną przez osoby niepełnosprawne. Oferuje ona pyszne jedzenie i najlepszy catering w Legionowie.