Ostatnio w ręce policji wpadł włoski Houdini hotelowy. Przez ponad rok luksusowe hotele północnych Włoch stały się domem dla 46-letniego oszusta z Neapolu.
Podając się za menadżera znanych firm, takich jak Armani, Gucci czy Ferrari, mężczyzna zdołał za darmo mieszkać w prestiżowych obiektach, unikając płacenia rachunków. Teraz, dzięki współpracy hotelarzy, oszust został zdemaskowany i otrzymał zakaz wstępu do 32 miast i miejscowości. Jego metoda działania była dopracowana w najdrobniejszych szczegółach. Po przyjeździe do hotelu mężczyzna prezentował pewność siebie i charyzmę. Ubrany w elegancki garnitur i krawat, z teczką w ręku, z łatwością zjednywał sobie personel. Podczas meldowania podawał fałszywe imię i nazwisko, często znanego biznesmena, i rezerwował pokój na kilka dni. Zawsze twierdził, że jest w podróży służbowej i oczekuje na ważnych kontrahentów.
Włoski Houdini hotelowy – co było dalej?
Podczas pobytu mężczyzna prowadził głośne rozmowy telefoniczne, udając zajętego biznesmena. Często wychodził z hotelu, tłumacząc się nagłymi spotkaniami. Unikał zamawiania posiłków do pokoju i płacenia za usługi dodatkowe, aby nie wzbudzać podejrzeń. Znikał nagle, zazwyczaj w godzinach porannych, nie płacąc za noclegi. Oszukańczy proceder trwał przez wiele miesięcy. Mężczyzna grasował na terenie Górnej Adygi i nad jeziorem Garda, luksusowych regionach turystycznych, gdzie hotele są często oblegane. Dopiero gdy hotelarze z różnych miejscowości zaczęli wymieniać się informacjami o podejrzanym gościu, udało się go zidentyfikować.
Sprawa nabrała rozgłosu, gdy jeden z hotelarzy rozpoznał oszusta w kolejnym miejscu. Współpraca właścicieli obiektów noclegowych doprowadziła do stworzenia profilu oszusta, zawierającego jego zdjęcia, opisy i dokładny sposób działania. Informacje te zostały przekazane lokalnym władzom i służbom. Mężczyzna został zatrzymany w jednym z hoteli, gdy nie był w stanie uiścić rachunku za pobyt wynoszącego 6500 euro.
Oszust nie został zatrzymany
Na razie włoski Houdini hotelowy pozostaje niemal bezkarny. Mimo zastanej sytuacji karabinierzy musieli puścić mężczyznę wolno. Zgodnie z włoskim prawem do momentu skazania nie może on zostać zatrzymany. Lokalne władze wydały mu jednak zakaz wstępu do 32 gmin, obejmujących m.in. popularne miejscowości turystyczne.
Historia ta jest przestrogą dla wszystkich, którzy pracują w branży hotelarskiej. Pokazuje, jak sprytni i bezwzględni mogą być oszuści i jak ważne jest stosowanie odpowiednich procedur bezpieczeństwa. Zawsze należy zadbać o weryfikację tożsamości gościa i dokładnie sprawdzać przedstawiane przez niego dokumenty. Warto też weryfikować rezerwacje, przyglądać się zachowaniu turystów oraz instalować zabezpieczenia tj. monitoring czy systemy kontroli dostępu do pokoi. Należy pamiętać, że oszuści są coraz bardziej wyrafinowani i stale wymyślają nowe metody działania. Dlatego ważne jest, aby hotelarze byli zawsze czujni i stosowali odpowiednie środki ostrożności.
Przeczytaj, dlaczego miasta turystyczne Europy najlepiej zwiedzać poza sezonem.
Odwiedź też restaurację Zdrówko prowadzoną przez osoby niepełnosprawne. Oferuje ona pyszne jedzenie i najlepszy catering w Legionowie.