Aero 30 i 50 – Czas zmian
W 1939 roku był momentem największych zmian w Aero 30 i 50. W mechanice zmieniono między układ hamulcowy, wreszcie sterowany hydraulicznie. Bardzo odmieniły się nadwozia, nawiązujące teraz do trendów aerodynamicznych w ówczesnej motoryzacji. Zmieniono całkowicie grill, błotniki i większość oblachowania. Pojawiła się także zupełnie nowa odmiana Aero 50 Limusine z dwoma parami drzwi oraz wyodrębnionym bagażnikiem, który był dostępny z zewnątrz. Zmieniło się wnętrze wszystkich odmian Aero 30 i 50. Teraz deska rozdzielcza nie posiadała już centralnego prędkościomierza. Wskaźniki zgrupowane w prostokątnej obudowie trafiły przed kierownicę, a sam prędkościomierz zyskał kształt wachlarza.
Aero 30 i 50 – Kreacje od panów Sodomka
Nie sposób jednak zapomnieć o znakomitych kreacjach z zakładu Carosserie Sodomka z Vysokiego Myta. Najsłynniejszą z kreacji jest roadster Aero 50 Dynamik. Wspaniała sylwetka z zakrytymi przednimi kołami przywołuje najlepsze kreacje mistrzów paryskich – Figoni et Falaschi czy Saouchick. Został zbudowany w 9 egzemplarzach różniących się szczegółami wykończenia, a jednego z nich używała żona prezydenta Czechosłowacji. Pozostałe kreacje z zakładów panów Sodomka zdecydowanie też nie miały się czego wstydzić. Przedstawiały najwyższą światową klasę. Mimo tego, że Aero otrzymało przydomek czeskiego Jaguara, to brytyjskie produkty nie otrzymały aż tak wyszukanych kreacji nadwoziowych.
Aero 30 i 50 – Epilog
Aero 30 i 50 nie były produktami wielkoseryjnymi. Powstało 7964 egzemplarzy Aero 30 i zaledwie 1205 sztuk Aero 50. Model 50 zniknął z oferty w jeszcze w roku 1942. Słabszy model, choć utrzymał się w produkcji aż 13 lat, również w ciężkim dla motoryzacji czasie II Wojny światowej, to nie przetrwał starcia z komunistyczną gospodarką. Produkcję samochodów osobowych przydzielono Skodzie. Po wojnie, upaństwowiona firma produkowała jeszcze przez krótki czas małą ciężarówkę projektu Skody, model 150 i małolitrażowy Aero Minor, będący projektem firmy Jawa.
Wysoka kultura techniczna naszych południowych sąsiadów sprawiła, że stosunkowo liczne Aero 30 i 50 są utrzymywane w stanie idealnym, ponieważ z zachowanej dokumentacji są ciągle produkowane części zamienne. To szacunek do własnej tradycji, co się zowie! Również w rękach polskich kolekcjonerów znajdują się pięknie odrestaurowane egzemplarze Aero.
