Skoda Octavia – Nowa era
Mimo tego, że Octavia zbierała ogólnie dość dobre recenzje, Skoda postanowiła odświeżyć gamę modelową. Od połowy lat 50. było jasne, że konstrukcje ramowe zaczynają odchodzić do lamusa. Mimo zalet takich, jak większa wytrzymałość i możliwość dość łatwej wymiany całego nadwozia, konstrukcja ramowa powoduje jednak zwiększoną masę finalnego produktu, a przy okazji odbiera miejsce wewnątrz nadwozia, gdyż powoduje wyższe poprowadzenie podłogi. Skoda przy okazji przejścia na technologię produkcji nadwozi samonośnych zmieniła całkowicie koncepcję samochodów, które miały być produkowane. Z dzisiejszego punktu widzenia, koncepcję niezbyt słuszną. W zaprezentowanej w roku 1964 nowej Skodzie 1000 MB zastosowano zblokowany tylny układ napędowy, zamiast klasycznego, jak w praktycznie wszystkich dotychczasowych wyrobach. Zaważyło to na przyszłości Skody, która aż do końca lat 80. nie wyszła już z koncepcji samochodów tylnosilnikowych, a produkcję ich zakończyła dopiero na początku lat 90. .
Skoda Octavia – Jedyna szansa na combi
Wróćmy jednak do naszej bohaterki, Octavii. Silnik umieszczony z tyłu nie wpływa pozytywnie na możliwość budowy. Czechosłowaccy inżynierowie przekonali się o tym, próbując stworzyć kombi na bazie jej następcy, 1000 MB. Wystąpiły problemy z chłodzeniem silnika umieszczonego w ciasnej komorze, konieczność pochylenia bloku silnika praktycznie do pozycji leżącej, a przy okazji niski bagażnik, którego dodatkowo nie można zbyt mocno obciążyć. Powodem był niekorzystny rozkład mas pomiędzy osiami.
Dlatego też, mimo wycofania Octavii z nadwoziem dwudrzwiowego sedana, w produkcji pozostawiono wersję Combi. Utrzymała się ona w programie Skody aż do roku 1971, przeżywając wersję bazową o siedem lat. W roku 1969 doszło do ostatnich zmian mechanicznych, kiedy to moc silnika podniesiono z 47 na 51 KM. Wnętrze otrzymało kierownicę i zestaw wskaźników z modelu 1000 MB. Natomiast z zewnątrz ostatniej większej zmiany dokonano w następnym roku, usuwając „płetwy” z tylnych błotników i montując lampy tylne ze Skody 100. Znalazły one miejsce poniżej linii dwuczęściowej tylnej klapy.
Skoda Octavia – Koniec epoki
Ogólna produkcja zamknęła się liczbą około 286 tysięcy egzemplarzy, z których zaledwie około 50 tysięcy otrzymało nadwozia combi. Prawie 4 tysiące podwozi opuściło Czechosłowację jako baza dla Trekki i Skopaka.
W ten sposób zakończyła się era Skód opartych na ramie. Rozpoczęła się epoka modeli z silnikiem z tyłu, która trwała ponad dwie dekady.
Skoda Octavia była samochodem, który nie wprowadzał żadnej rewolucji w swoim segmencie. Opierał się na rozwiązaniach znanych producentowi blisko od dwóch dekad, dzięki czemu była modelem dobrze dopracowanym i niezawodnym. Jeżdżące na co dzień egzemplarze zdarzało się widywać na polskich drogach jeszcze w latach 90. .