Czy ta historia może się powtórzyć Stalin Putin = Hitler Merkel. Cofnijmy się o około 90 lat. Po jednej stronie Bugu zbroi się Adolf Hitler, po drugiej zbroi się Józef Stalin. Obaj się nienawidzą. Europa nie widzi problemu z wielką radością zawierając Układ Monachijski. Hitler bez wystrzału dostaje w prezencie Austrię, następnie Czechosłowacje. Polska uzyskuje gwarancje pomocy ze strony Anglii i Francji w wypadku wybuchu wojny podpisując umowy w kwietniu 1939. Tymczasem Hitler zleca opracowanie planu Fall-Weiss czyli strategicznego planu wojny z Polską. Kolejnym sygnałem niepokojącym mogło być wypowiedzenie paktu o nieagresji między polką a Niemcami przez Hitlera 28.04.1939. W tym mniej więcej czasie Sowieci nie podejmowali na arenie międzynarodowej większych ruchów. Wewnątrz właśnie rozprawili się z własną kadrą oficerską . Straty wśród stanów poszczególnych stopni i stanowisk wynosiły od 60–100%. W wojskach lądowych represjonowano 36761 oficerów starszych, w marynarce wojennej ok. 3 tys. Spośród 733 wyższych dowódców i komisarzy politycznych Armii Czerwonej zostało zgładzonych 579.
Stalin osłabił naszą czujność podpisując porozumienie handlowe i komunikat o nienaruszalności stosunków na przełomie 1938 i 1939 roku. Rozmowy prowadzili również Niemcy i ZSRR na początek handlowe. Zmiana nastąpiła nagle w sierpniu 1939. Minister spraw zagranicznych III Rzeszy Joachim von Ribbentrop wybrał się do Moskwy i 22 sierpnia 1939 poinformowano, że rząd III Rzeszy i rząd sowiecki doszły do porozumienia w sprawie podpisania paktu o nieagresji. Pakt został podpisany 23 sierpnia 1939 w Moskwie przez ministrów spraw zagranicznych obu państw – Joachima von Ribbentropa i Wiaczesława Mołotowa, którzy w imieniu swoich przywódców, Adolfa Hitlera i Józefa Stalina. W tajnym załączniku podzielono strefy wpływów i podzielono tą część Europy. Kraje bałtyckie i wschodnia część Polski do linii Narwi, Wisły i Sanu miała przypaść Sowietom. Zachodnia część Polski miała być zajęta przez Hitlera.
Stalin Putin = Hitler Merkel – II wojna światowa
1 września 1939 roku wybuchła II wojna światowa. 3 września Anglia i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom (dziwną wojnę) nie podejmując żadnych działań militarnych. 17 września Sowieci wypełniając porozumienie najechał Polskę. Broniliśmy się w osamotnieniu ponad 30 dni, gdy dzielna armia francuska wygodnie siedziała chroniona linią Maginota. Po Kampanii wrześniowej będąc pewnym że nic nie grozi ze strony Stalina. Hitler mógł przygotować się na Blitzkrieg na zachodzie. Ważne buły też dostawy od Sowieckiego sojusznika surowców strategicznych takich jak ropa czy stal. W 1940 r. Francja wraz z Brytyjskim Korpusem Ekspedycyjnym broniła się tylko kilka dni dłużej od Polski dając się zaskoczyć jak we wcześniejszej wojnie atakiem przez Ardeny.
Anglicy musieli wycofać się na wyspy pozostawiając cały sprzęt na plażach pod Dunkierką.
Dzielny marszałek Philippe Petain bohater I wojny światowej skapitulował praktycznie bez walki za co otrzymał Zgromadzenie Narodowe (połączone izby francuskiego parlamentu) uchwaliło przekazanie mu nadzwyczajnych pełnomocnictw. Na podstawie tych pełnomocnictw Petain ogłosił się Szefem Państwa Francuskiego. Siedzibą centralnej administracji Francji zostało uzdrowisko Vichy.
W Polsce Niemcy i Sowieci zabrali się za wyeliminowanie polskiej inteligencji. 6 listopada 1939 r. naziści aresztowali w Krakowie 183 osoby profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego, Akademii Górniczej i Akademii Rolniczej. Zatrzymanych osadzono w KL Sachsenhausen – nie wszystkim udało się przeżyć. Tymczasem Sowieci rozprawiali się z Polską kadrą oficerską. W zbrodni Katyńskiej zamordowano strzałem w tył głowy około 15 tysięcy oficerów, ten sposób jak widać po ostatnich wydarzeniach mają opanowany do perfekcji.
Stalin Putin = Hitler Merkel – od Krymu po Ukrainę
90 lat później w 2014 Rosja zaatakowała Ukrainę zajmując Krym i udzielając pomocy rosjanom zamieszkującym tzw. Republiki Ługańską i Doniecką. Świat praktycznie nie zareagował. 24.02.2022 Rosja najechała Ukrainę. Po nieudanym blitzkriegu bandyci Putina zabrali się burzenie obiektów cywilnych, mordowaniu ludności cywilnej i grabieżą. Po wyzwoleniu Buczy i Mariupola Ukraińcy odkryli że zezwierzęcenie Rosyjskich zbrodniarzy wojennych. Zabijanie strzałem w tył głowy cywili ze skrępowanymi rękami, gwałty i grabież to obraz jaki zobaczył cały świat. Można to określić jako „Nowa Srebrenica„. Na nic się zdają apele prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Zbrodniarze wojenni pewnie mają się dobrze gdy następca byłej kanclerz Niemiec Angeli Merkel (wychowana w NRD), Olaf Scholz mówi że Putin (agent KGB w NRD) może być niedoinformowany, a Emmanuel Macron prezydent Republiki Francuskiej dzwoni do Putina porozmawiać o pogodzie. Widać że od czasów Napoleona Francja stacza się po równi pochyłej i staje się krajem nic nieznaczącym na mapie Europy. Niemcy zawsze pragnęli dominować w Europie jak pokazuje historia przy pomocy lub wspólnie z Rosją. Ważniejsza jest dla nich ropa, gaz i Euro zamiast życia mieszkańców Ukraińskich miast. Niestety w walce z Putinem oprócz Polski, USA i Wielkiej Brytanii a także krajów bałtyckich brak jest jedności lub działania są pozorowane. Duży wpływ na to mają też działacze partii lewicowych które zajmują się innymi sprawami, lub politycy opłacani przez Putina lub firmy rosyjskie.
Wracając do historii w pewnym stopniu podobna jest historia Powstania Warszawskiego w 1944 roku. Niemcy mordowali ludność cywilną przez 63 dni następnie, wysiedlając pozostałych by w spokoju wyburzyć miasto. W tym czasie Sowieci po praskiej stronie Wisły czekali na wykrwawienie się miasta. Stalin nie pozwolił także na lądowanie samolotom sprzymierzonych lecących z pomocą dla powstańców na lotniskach zajętych przez sowietów.
Oby tylko nie skończyło się drugą Jałtą.
Niedziela w Berlinie
W ostatnią niedzielę w Berlinie doszło do ciekawej sytuacji. Otóż odbyła się prorosyjska manifestacja samochodowa z wiecem i ceremonią złożenia kwiatów pod Pomnikiem Żołnierzy Radzieckich w Berlinie.
„Niech ktoś mi wyjaśni, dlaczego my w Niemczech nie możemy obarczać obywateli Rosji współodpowiedzialnością za wojnę Putina, skoro Rosjanie w Berlinie wychodzą na ulice, żeby głośno poprzeć tę wojnę” – napisał Julian Röpcke, dziennikarz niemieckiej gazety „Bild”.
„Według policji, organizatorem była osoba prywatna. Nie doszło do żadnych incydentów” – informują lokalne media. To znaczy że możemy spodziewać się kolejnych tego typu „pokojowych” manifestacji. Czekamy aż po placu Czerwonym przejadą w ładzie i porządku niemieckie pojazdy ze swastyką, a towarzyszyć im będą dzielni francuzi. W tym wypadku można użyć samochodów firmy Renault które nadal produkuje się w Rosji.
Berlin. Prorosyjskie demonstracje
Twiter setki rosjan na prorosyjskim marszu w berlinie stop
Z pewnością warto przekazać 1% na rzecz: Fundacji Emanio Arcus
Słuchaj także Radia Bezpieczna Podróż
Żeby wiedzieć więcej czytaj Deportacja Polaków na Sybir ; XV Katyński Marsz Cieni