Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skrytykował protesty polskich rolników na granicy polsko-ukraińskiej, nazywając je „erozją solidarności”. Michał Kołodziejczak, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ostro zareagował na słowa Zełenskiego, sugerując mu skupienie się na budowaniu armii i zarzucając uległość oligarchom.
Prezydent Ukrainy chce więcej ciągle oskarżając
Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz potępił wysypanie ukraińskiego zboża przez protestujących, a rzecznik ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko zaapelował o odblokowanie granicy. Nedim Useinow, przedstawiciel Rady Koordynacyjnej Światowego Kongresu Tatarów Krymskich w Polsce, uważa, że emocjonalne wypowiedzi Zełenskiego nie pomagają w rozwiązaniu problemu. Natomiast w doniesieniu Zełenskiego Komisja Europejska została poinformowana o sytuacji na granicy.
W obliczu trwającej wojny w Ukrainie i ogromnego wsparcia, jakie Polska udziela ukraińskiemu społeczeństwu, eskalacja konfliktu na linii Warszawa-Kijów jest szkodliwa dla obu stron. Z jednej strony, należy docenić ogromną falę solidarności i pomocy, jaką Polacy okazali Ukraińcom uciekającym przed wojną. Zapewnienie im schronienia, bezpieczeństwa i dostępu do podstawowych potrzeb było i jest moralnym obowiązkiem. Odpowiedź ministra Kołodziejczaka to obnażenie prawdy o sytuacji Zełenski – oligarchowie i niemocy.
Zełenski grzmi a poborowi świetnie się bawią w Polsce
Obraz uchodźców bawiących się w dyskotekach i centrach handlowych, podczas gdy w ich kraju trwa wojna, a ich rodacy giną, mogą budzić kontrowersje. Niektórzy mogą postrzegać takie zachowanie jako brak szacunku dla tragedii rozgrywającej się w Ukrainie, a także egoistyczne wykorzystywanie polskiej gościnności. Należy jednak pamiętać, że uchodźcy to nie monolit. Ich doświadczenia, motywacje i potrzeby są zróżnicowane.
Istotne jest, aby spojrzeć na tę sytuację z szerszej perspektywy. Wojna w Ukrainie to traumatyczne wydarzenie dla każdego, kto jej doświadcza. Uchodźcy, którzy uciekli do Polski, przeżyli ogromny stres i lęk. Wielu z nich straciło domy, bliskich i poczucie bezpieczeństwa. W takich okolicznościach szukanie rozrywki i odreagowania stresu jest naturalną ludzką potrzebą. Nie można nikogo zmuszać do walki, jeśli nie jest na to gotowy. Ważne jest, aby uszanować traumę i cierpienie uchodźców, a także ich prawo do radzenia sobie z trudnościami na własny sposób.
Co dalej?
Polska stała się domem dla milionów uchodźców z Ukrainy. Naszym obowiązkiem jest zapewnić im bezpieczeństwo, godność i szacunek. Ważne jest, abyśmy nie oceniali ich pochopnie, ale starali się zrozumieć ich sytuację i potrzeby. Rząd Ukrainy powinien znaleźć środki by zachęcić poborowych ekonomicznie do walki za swój kraj. Pieniądze rozkradane z pomocy dla Ukrainy mogły by w tym pomóc. Niestety Zełenski jest zakładnikiem oligarchów mających wielkie gospodarstwa rolne. Pieniądze ze zboża nie trafiają do kasy Państwa!!!
Radiowa redakcja z niepełnosprawnościami
Zrelaksuj się i zajrzyj do naszej Kulinarnej Nawigacji. Tam gdzie Szef Narodowej Reprezentacji Kulinarnej przybliża prawdę o jedzeniu, jego serwowaniu i produkcji. Najmniej tam przepisów kulinarnych a prawda o jakości jedzenia jest zabójcza jak ono samo. Kulinarna Reprezentacja Polski zdobyła złoto na Olimpiadzie 2024!!!
Za to restauracja Zdrówko prowadzona przez osoby niepełnosprawne jest hitem zdrowego jedzenia.