Farmaceuci o pigułce dzień po mają zdecydowane zdanie. Uważają, że jej przyjmowanie powinno być kontrolowane przez rodziców.
Naczelna Izba Aptekarska zasygnalizowała Ministerstwu Zdrowia, aby w przypadku osób niepełnoletnich chcących zakupić pigułkę „dzień po” w aptece, wymagana była zgoda rodzica. Argumenty Naczelnej Izby Aptekarskiej opierają się na twierdzeniu, że konsultacja z farmaceutą w tym przypadku stanowi świadczenie zdrowotne, a nie usługę farmaceutyczną, jak twierdzi resort zdrowia. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, w przypadku świadczeń zdrowotnych dla osób niepełnoletnich konieczna jest zgoda rodzica. Prezes NIA – Marek Tomków, powiedział: „W sytuacji, gdyby formalnie było to świadczenie zdrowotne, obecność i zgoda rodzica byłyby niezbędne. Pielęgniarka może wydać w szkole dziecku lek tylko, gdy zgodzi się na to rodzic. Jeśli wyobrażamy sobie dzisiaj nawet sytuację, w której osoba w wieku 15-18 lat chciałaby uzyskać od lekarza receptę na tę samą pigułkę, zgoda rodzica jest konieczna.”.
Farmaceuci o pigułce dzień po – stanowisko Ministerstwa Zdrowia
Ministerstwo Zdrowia z kolei stoi na stanowisku, że konsultacja w aptece nie będzie świadczeniem zdrowotnym, a jedynie usługą farmaceutyczną. Taka interpretacja miałaby umożliwić osobom niepełnoletnim otrzymanie recepty na pigułkę „dzień po” bez konieczności informowania o tym rodziców. Wiceminister zdrowia Wojciech konieczny podkreślił: „Musimy się przyjrzeć temu rozwiązaniu, jak ono będzie działać przez parę miesięcy. Szkoda decyzji pana prezydenta, która była podyktowana ideologią. Tak naprawdę myślę, że dużo się zmieni w zakresie zdrowia kobiet i podejścia do nowoczesnej medycyny rozrodczej wraz ze zmianą prezydenta. Zobaczymy, jaka po wejściu w życie nowych przepisów będzie reakcja rynku, rynku farmaceutycznego, gdy będzie to usługa farmaceutyczna. Czy pójdziemy w kierunku żądań izby aptekarskiej? Nie wydaje mi się.”.
Farmaceuci obawiają się napiętnowania w przypadku odmowy sprzedaży pigułki bez zgody rodzica. Niektórzy eksperci zwracają uwagę na fakt, że wymóg zgody rodzica może stanowić barierę w dostępie do antykoncepcji i narażać młode osoby na niepotrzebne ryzyko.
Co będzie dalej?
Ostateczny kształt przepisów regulujących dostęp do pigułki „dzień po” dla osób niepełnoletnich nie jest jeszcze znany. Należy oczekiwać na stanowisko Ministerstwa Zdrowia w tej sprawie, które uwzględni głosy wszystkich zainteresowanych stron. Na dogadanie się zostało mało czasu. Do końca konsultacji społecznych pozostał niecały tydzień. Kompromis może być trudny do osiągnięcia, bowiem farmaceuci o pigułce dzień po zdecydowali, że powinna być wydawana za zgodą rodzica. Ministerstwo Zdrowia z kolei nie zgadza się z taką argumentacją. Ważne jest, aby debata na temat pigułki „dzień po” dla osób niepełnoletnich była rzetelna i uwzględniała różne punkty widzenia. Ostateczne rozwiązania powinny zapewniać młodym ludziom bezpieczeństwo i dostęp do niezbędnej im opieki zdrowotnej, a jednocześnie respektować ich autonomię i prywatność.
Przeczytaj, dlaczego Andrzej Duda zawetował nowelizację ustawy pozwalającej na zakup pigułki dzień po bez recepty osobom, które skończyły 15 lat.
Odwiedź restaurację Zdrówko prowadzoną przez osoby niepełnosprawne. Zjesz w niej pyszne posiłki i zamówisz najlepszy catering w Legionowie.