Chevrolet Corvette C1 – Stary i nowy silnik, czyli upadek i zwycięstwo
Od samego początku w roadsterze montowano sześciocylindrowy silnik o mocy 150 koni mechanicznych. Biorąc pod uwagę, że Corvetta była prezentowana jako prawdziwie sportowy samochód to moc, którą generował silnik była nie do przyjęcia. Wóz stał na przegranej pozycji, w pierwszym roku wyprodukowano jedynie 300 egzemplarzy, co było naprawdę słabym wynikiem. Chevrolet stanął przed trudną decyzją, kończymy projekt lub próbujemy o niego zawalczyć. Na całe szczęście dla tysięcy późniejszych właścicieli wszystkich generacji Corvetty, zdecydował się jeszcze raz spróbować swoich sił.
Ta decyzja zaowocowała przejściem samochodu do legendy. Pomógł w tym Zora Arkus-Duntov, inżynier rosyjskiego pochodzenia, który wysłał do Chevroleta list krytykujący silnik samochodu. W zamian za to… otrzymał propozycję pracy, którą przyjął i zapisał się w historii Corvetty. To za jego sprawą wprowadzono wtrysk paliwa, a przede wszystkim jest on jedną z osób, która odpowiada za silnik V8, po raz pierwszy zamontowany w 1955 roku. Tak jak poprzedni napęd ze względu na swoje osiągi był przekleństwem samochodu, tak nowa widlasta ósemka okazała się strzałem w dziesiątkę i udało jej się przyciągnąć wielu klientów. Początkowo miała ona pojemność 4,3 litra i moc 195 koni mechanicznych.
W ciągu kolejnych dwóch lat inżynierowie skupiali się na podniesieniu mocy i tak silnik posiadał 210, a następnie 240 koni mechanicznych. Od 1957 roku produkowano również napęd o większej pojemności wynoszącej 4,6 litra i mocy maksymalnej 270 KM. Najpotężniejsza jednostka została zaprezentowana w 1962 roku i miała 5,4 litra pojemności i, w wersji z wtryskiem, 360 koni mechanicznych, które pozwalały na osiąganie naprawdę imponujących prędkości. Stało się, Corvette rozpoczęła swój zwycięski pochód.
Chevrolet Corvette C1 przechodzi do legendy
Samochód zaczął święcić triumfy. Złożyły się na to nie tylko zmiany wprowadzone przez inżynierów Chevroleta, ale również liczne sukcesy sportowe, które odnosiły załogi jeżdżące Corvettą C1. Ósme miejsce w 24-godzinny wyścigu LeMans, czy świetnie wyniki na torze Daytona zadziałały na wyobraźnie tysięcy klientów, którzy chcieli poczuć się jak prawdziwi kierowcy wyścigowi. W międzyczasie wprowadzono wersję auta z 3-biegową oraz z 4-biegową skrzynią manualną, co okazało się doskonałym posunięciem. Samochód zaczął się sprzedawać w bardzo dużych ilościach. Kiedy zakończono jego produkcję w 1962 roku, liczba zbudowanych egzemplarzy wyniosła 69 015 sztuk. Zważywszy na początkowe trudności, jest to znakomity wynik.
Obecnie produkowana jest szósta generacja Corvetty i choć nadal cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, to nie posiada już niezwykłego uroku swojego protoplasty. Mimo wielu przeszkód, a może właśnie dzięki nim Chevrolet Corvette C1 na stałe wpisał się do historii motoryzacji i zmienił podejście wielu firm działających w branży, które przestały bać się odważnych pomysłów i zaufały swoim projektantom.
Zobacz także: Willys MB Jeep – narodziny legendy
przeczytaj o wielkim rywalu Cervette, Pontiac’u Trans Am’ie