Mercedes W140 – Egzemplarz Norberta
W garażu Norberta stoi wyjątkowo zadbany egzemplarz – Mercedes W140 z 3,5 litrowym turbodieselem o mocy 150KM (OM603). Silnik ten jest jednym z najgorzej ocenianych i najmniej polecanych jednostek montowanych w tym samochodzie. Ma tendencję do przegrzewania. Czemu zdecydowałeś się na ten model?
Była to chęć posiadania tego modelu od dziecka. Kiedyś dawno temu taki model miał kupić mój tata, jednak sprzedający wycofał się z transakcji w ostatniej chwili i zagościł w naszym domu model W210. Niestety 140 później zrobiła się dla taty za stara i nie powrócił do tematu kupna tego modelu. Ja natomiast nadal o niej myślałem…
Długo szukałeś tego egzemplarza? Czemu akurat ten motor?
Najciekawszy jest fakt, że nie było poszukiwań auta. Jeżdżąc do klienta widziałem kilkukrotnie to auto stojące przy drodze z kartką sprzedam, jednak odbiegała od moich marzeń dotyczących tego modelu. Przejeżdżając kilkukrotnie postanowiłem prześledzić portale aukcyjne i sprawdzić jej cenę, lecz okazało się, że nigdzie jej niema. Przejeżdżając kolejny raz obok niej akurat rozmawiałem z tatą i zażartowałem, że to auto chyba na mnie czeka. Wtedy ojciec powiedział „Może warto się zainteresować, bo jak nie teraz to kiedy”. Zawróciłem i spisałem nr telefonu. Obchodząc auto doszedłem do wniosku, że jest to diesel i byłem lekko zniechęcony, ponieważ, ambicje były na pięć litrów w przedłużonej wersji nadwozia dodatkowo w kolorze czarnym. Kompletnie inne auto. Wieczorem zadzwoniłem i umówiłem się następnego dnia. Pojechaliśmy obejrzeć auto i stan ogólny był całkiem dobry, choć było widać, że auto już mało jeździ i trochę będzie trzeba w nie włożyć. Do decyzji kupna przekonał mnie fakt, że auto było w posiadaniu tych Państwa 12 lat. Auto nie było może szczytem marzeń, ale dało się pokochać i być może zostało uratowane przed zniszczeniem, bo w mniemaniu większości jest to nic nie warty diesel.