Więc czemu jednak Warszawa?
Warszawa już w latach osiemdziesiątych była czymś rzadkim. Do tego stopnia, że zapamiętałem praktycznie każde spotkanie z Warszawą w moim dzieciństwie. Pierwszą była ta „Sedanka” sąsiada jak miałem jakieś pięć lat, drugą była karetka, która przywiozła moją babcię, trzecią jak miałem 10-11 lat była Warszawa „Garbuska”, która wywołała u mnie szok, bo wcześniej nawet nie wiedziałem o takiej wersji. Dwie kolejne spotkane na koloniach jak miałem jakieś 12 lat, „Sedanka”, która wyprzedziła nasz autokar marki Autosan i kombiaczka, którym ktoś przyjechał na wczasy nad morze. Później Warszawy znikły zupełnie by powrócić już jako szanowane klasyki.
A jak to się stało, że akurat stał się Pan właścicielem tej 203-ki?
W pewnym momencie pomyślałem, że poznałem już trochę osób związanych z polską motoryzacją, szczególnie z Żukami i Nysami, wielu z nich ma również Warszawy, sam poznałem już nieco mechanikę Żuka, który wywodzi się właśnie z Warszawy, więc czemu nie Warszawa. Zważywszy na kształty wymienionych wyżej limuzyn od razu precyzyjnie wiedziałem jakiej Warszawy chcę, ma to być koniecznie sedan, a najlepiej aby silnik był już mi znany górnozaworowy. W ten oto sposób okazało się, że poszukuję Warszawy 203 lub 223. Po obejrzeniu kilku aut w różnych miejscach Polski zdecydowałem się wrócić do tego, który oglądałem jako pierwszy.
Czyli była w najlepszym stanie?
W czasie negocjacji przed zakupem Warszawa postanowiła zrobić psikusa poprzedniemu właścicielowi i nie chciała zapalić, bardzo mnie ucieszyło że sprzedający nie mógł sobie poradzić z tą awarią, gdyż wiedziałem, że musi być to drobna usterka, a wpłynęła na obniżenie ceny. Zaraz po zakupie w nowym domu pomogłem Warszawie odpalić. Auto prawdopodobnie nigdy nie było używane zimą i zawsze było garażowane w suchym garażu. Warszawa ma oryginalny silnik którego numer jest zgodny z tabliczką znamionową, a biorąc pod uwagę stan ogólny auta można uwierzyć, że 51 tys. km na liczniku to jej autentyczny przebieg. Dzięki temu stanowi ono istny dokument jak te auta były wyprodukowane, a nie tego jak zostało odbudowane.